Rynki akcji w tym roku nie rozpieszczają inwestorów. Od wielu miesięcy mamy do czynienia z bessą, która oczywiście nie sprzyja zainteresowaniu handlem. Nie dziwi więc fakt, że u tradycyjnych pośredników skoncentrowanych właśnie na rynkach akcji nastroje nie są najlepsze. Dużo lepsze humory panują natomiast wśród brokerów foreksowych. W obszarze walut czy też surowców utrzymuje się duża zmienność, co napędza zainteresowanie handlem i tym samym też biznes foreksowy.
Sprzyjające warunki
Najbardziej czytelnym przykładem pokazującym dobrą koniunkturę brokerów foreksowych jest oczywiście notowana na GPW spółka XTB. Ta w ciągu trzech kwartałów tego roku zarobiła na czysto prawie 716 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie rok wcześniej było to „jedynie” 169 mln zł (więcej o wynikach XTB w ramce poniżej).
Okazuje się natomiast, że XTB nie jest jedyną firmą, która korzysta ze zmienności rynkowej. Optymistyczne biznesowe sygnały płyną także od innych firm działających w tym obszarze rynku.
– W 2022 r. liczba aktywnych klientów podwoiła się w porównaniu z poprzednim rokiem, co zresztą zdarza się już kolejny raz. Znacznie wzrosła też liczba tzw. klientów profesjonalnych oraz detalicznych doświadczonych, co potwierdza, że ofertę Conotoxia Ltd. wybierają m.in. zawodowi inwestorzy.
U większości brokerów grono aktywnych użytkowników utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie. Wprawdzie podwajają oni liczbę nowych klientów, ale później okazuje się, że nie zostają oni z brokerem dłużej niż na sześć miesięcy. Tymczasem w Conotoxia Ltd. od III kwartału obserwujemy ponad 50-proc. wzrost liczby nowych inwestorów w relacji miesiąc do miesiąca – mówi Grzegorz Jaworski, prezes firmy Conotoxia, która jest inwestycyjnym ramieniem grupy Cinkciarz.pl.