Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 19:47 Publikacja: 19.07.2022 09:34
Foto: Adobestock
Inwestycjami zainteresowana jest też UE. Wartość budżetu dla wszystkich krajów Wspólnoty w ramach budżetu wspierającego odbudowę po pandemii (NextGenerationEU) opiewa na ponad 800 mld euro. Z kolei w USA wdrażany jest w życie program inwestycji opiewający na 1,2 bln dolarów. Nad pakietem inwestycji o wartości 1,1 bln dolarów pracuje też rząd w Chinach. Do tego wszystkiego kraje grupy G7 ogłosiły niedawno, że planują zgromadzić na inwestycje w uboższych krajach 600 mld dolarów celem zdetronizowania Chin. To wszystko powoduje, że w dłuższym horyzoncie czasowym popyt na stal powinien utrzymać się na satysfakcjonującym poziomie. Jak wygląda jednak obecna sytuacja?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Wbrew powszechnym oczekiwaniom działania amerykańskiej administracji w erze Trump 2.0 wyraźnie różnią się od tego, co działo się w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa.
Firmy notowane na warszawskiej giełdzie chętnie posiłkują się skupem akcji, dostrzegając w nim korzyści zarówno dla siebie, jak i akcjonariuszy.
Teorii mających wyjaśniać wzrost rentowności długu widoczny w ostatnich dniach jest wiele. Część analityków podejrzewa, że za wyprzedażą mogą stać Chiny. Władze Państwa Środka zdecydowały się na handlowy odwet na USA, podnosząc swoje karne cło do 84 proc.
Z jednej strony mamy spowolnienie gospodarcze wywołane szokiem, a z drugiej strony wzrost cen towarów w wyniku ceł. Fed staje tym samym przed trudnym wyzwaniem – przyznaje Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI.
Kryzys na rynku nieruchomości w Chinach i spowolnienie produkcji powodują najgorszy w historii trzyletni spadek produkcji stali. W tym roku spadek się pogłębia.
Firmom działającym w branży stalowej 2023 r. przyniósł znaczące pogorszenie wyników, głównie w wyniku słabszej koniunktury na rynku stali. Czy ten rok pozwoli na poprawę?
Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że jego administracja może trzykrotnie zwiększyć cła na chińską stal oraz aluminium. Obiecał też zablokować przejęcie US Steel przez Japończyków.
Nowe rundy finansowania w branży zeroemisyjnej stali przypomniały, jak wielkich inwestycji będzie ona jeszcze potrzebować, a odkrycie złóż litu w USA lepiej rokuje przyszłości elektromobilności.
Spółki z branży wskazują przede wszystkim na brak inwestycji. Niestety, trudno liczyć na natychmiastową poprawę. Nadziei na wsparcie środków z Krajowego Planu Odbudowy brak, a nawet gdyby program wdrożono, to przedsiębiorcy nie znają jego szczegółów. W tle utrzymujące się inflacja i wysokie koszty.
Dla spółek z wielu energochłonnych branż działających w Europie nadchodzą lata znaczących inwestycji związanych z ograniczeniem emisji CO2. Jaki los czeka producentów stali?
Kończący się rok odznaczał się dużą zmiennością na rynku stali. Jak na nadchodzące lata zapatrują się przedstawiciele spółek?
W związku z ograniczaniem emisji CO2 przez kraje Unii Europejskiej, zrywaniem globalnych łańcuchów dostaw i rosnącymi cenami energii, zielona stal traktowana do tej pory jako ciekawostka może w niedalekiej przyszłości stać się nowym standardem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas