Rządy pracują nad programami rozbudowy infrastruktury, które podtrzymają popyt na stal

W ramach Krajowego Planu Odbudowy, zakładającego m.in. inwestycje infrastrukturalne, Polska miałaby otrzymać na te cele 23,9 mld euro dotacji oraz 11,5 mld euro pożyczek z Funduszu Odbudowy.

Publikacja: 19.07.2022 09:34

Rządy pracują nad programami rozbudowy infrastruktury, które podtrzymają popyt na stal

Foto: Adobestock

Inwestycjami zainteresowana jest też UE. Wartość budżetu dla wszystkich krajów Wspólnoty w ramach budżetu wspierającego odbudowę po pandemii (NextGenerationEU) opiewa na ponad 800 mld euro. Z kolei w USA wdrażany jest w życie program inwestycji opiewający na 1,2 bln dolarów. Nad pakietem inwestycji o wartości 1,1 bln dolarów pracuje też rząd w Chinach. Do tego wszystkiego kraje grupy G7 ogłosiły niedawno, że planują zgromadzić na inwestycje w uboższych krajach 600 mld dolarów celem zdetronizowania Chin. To wszystko powoduje, że w dłuższym horyzoncie czasowym popyt na stal powinien utrzymać się na satysfakcjonującym poziomie. Jak wygląda jednak obecna sytuacja?

– Obecnie wydaje się, że duże zapasy surowca mają dystrybutorzy stali, pojawiają się obawy o recesję. Dużym znakiem zapytania są też Chiny. Ponieważ obecne zapasy surowca są najwyższe od pięciu lat i możliwe, że kraj ten ograniczy produkcję. Przy niższym popycie widać również spadek marż, spadły również ceny surowców niezbędnych do wytwarzania stali, jak np. rudy żelaza, węgla koksowego czy złomu, obserwujemy unormowanie sytuacji. W latach 2023–2024 obraz rynku powinien się poprawiać – zarówno Europa, jak i USA oraz Chiny przedstawiają kolejne plany inwestycji w infrastrukturę, z pewnością duże inwestycje czekają też Ukrainę. Należy jednak pamiętać, że w tym wypadku pewnie główną rolę będzie odgrywała ukraińska stal. Swoje zrobi również popyt na zbrojenia – wyjaśnił Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.

Przyglądając się obecnej sytuacji, widać więc, że II półrocze może przebiec znacznie spokojniej niż I połowa roku. Rosną jednak obawy o to, czy i jak bardzo w schłodzonej gospodarce podtrzymane zostaną inwestycje. A to niejedyny problem spółek. – Identyfikujemy wiele zagrożeń związanych z otoczeniem gospodarczym, które mogą dotknąć branże, w których ulokowaliśmy naszą aktywność biznesową. Należą do nich: wzrost kosztów energii, wysoki koszt i dostępność gazu ziemnego oraz presja pracowników na wzrost wynagrodzeń – komentuje prezes Stalprofilu Henryk Orczykowski. – Należy zwrócić uwagę na fakt, że na jednej szali mamy rosnący koszt pieniądza i inflację, a na drugiej możliwe zmniejszenie podaży produkowanych wyrobów. Spółki, chcąc w takich warunkach zaspokoić potrzeby klientów, będą musiały wykazać się ponadprzeciętną elastycznością finansową – zauważa Aleksander Szram, dyrektor finansowy w spółce Bowim. gsu

Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Na Wall Street korekta, w Europie wzrosty
Analizy rynkowe
Niemieckie akcje: DAX przegrzany, ale małe i średnie spółki mają zaległości do nadrobienia
Analizy rynkowe
Pojawił się niepokojący sygnał. Zbliżamy się do szczytu WIG?
Analizy rynkowe
Inwestorzy spodziewają się, że gospodarka USA będzie słabła
Analizy rynkowe
Na GPW realizacja zysków na całego, ale złoty wciąż silny. Zwrot NASDAQ?
Analizy rynkowe
Inwestorzy liczą na to, że przyszły rząd Merza da impuls rozwojowy