Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.05.2013 15:10 Publikacja: 15.05.2013 15:10
Od początku roku do końca kwietnia stopa zwrotu z WIG20 okazała się o 22 pkt proc. gorsza od stopy zwrotu z S&P500.
Foto: Bloomberg
Pierwsze cztery miesiące roku okazały się rozczarowujące na warszawskiej giełdzie, zwłaszcza w starciu z nadziejami wśród inwestorów rozbudzonymi przez ubiegłoroczną zwyżkę notowań. Rozczarowanie jest też tym większe, że indeksy największych rynków rozwiniętych, takich jak USA, Niemcy czy Japonia, mogą zaliczyć pierwsze miesiące tego roku do bardzo udanych. W tej sytuacji pojawia się naturalne pytanie: czy owa względna słabość polskiej giełdy utrzyma się czy może raczej po okresie zapomnienia akcje z GPW powrócą do łask globalnego kapitału? Na plus przemawiają czynniki, takie jak spadające stopy procentowe oraz historycznie niskie wyceny spółek (ponad połowa firm wyceniana jest poniżej wartości księgowej). Z drugiej strony, skoro rynki rozwinięte rosną od wielu miesięcy, to czas zdaje się niejako działać na niekorzyść warszawskiego parkietu – WIG20 może po prostu nie zdążyć nadrobić zaległości, zanim na Wall Street zagości solidna korekta. W poszukiwaniu odpowiedzi na te ważne pytania proponuję odwołać się do historii, w której często tkwią wskazówki na temat natury rynku akcji. Kwestię obecnej słabości WIG20 względem S&P500 proponuję zbadać na kilka różnych sposobów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Wbrew powszechnym oczekiwaniom działania amerykańskiej administracji w erze Trump 2.0 wyraźnie różnią się od tego, co działo się w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa.
Firmy notowane na warszawskiej giełdzie chętnie posiłkują się skupem akcji, dostrzegając w nim korzyści zarówno dla siebie, jak i akcjonariuszy.
Teorii mających wyjaśniać wzrost rentowności długu widoczny w ostatnich dniach jest wiele. Część analityków podejrzewa, że za wyprzedażą mogą stać Chiny. Władze Państwa Środka zdecydowały się na handlowy odwet na USA, podnosząc swoje karne cło do 84 proc.
Z jednej strony mamy spowolnienie gospodarcze wywołane szokiem, a z drugiej strony wzrost cen towarów w wyniku ceł. Fed staje tym samym przed trudnym wyzwaniem – przyznaje Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI.
Warszawa błysnęła siłą podczas czwartkowych notowań. WIG20 zyskał prawie 1,1 proc., podczas gdy w Europie przeważały spadki.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
Według analityków Goldman Sachs do końca roku cena złota wzrośnie do 3700 dolarów za uncję. Tylko w ciągu pierwszych 15 tygodni tego roku kruszec pobił rekord cenowy aż 24 razy.
Odroczenie ceł przez Donalda Trumpa wywołało wczoraj euforię na amerykańskiej giełdzie. Dzisiaj udziela się ona europejskim rynkom, w tym także GPW. WIG20 momentami zyskiwał już prawie 7 proc.
Przez cła Donalda Trumpa na giełdach, w ostatnim czasie, polała się krew. Inwestorzy zastanawiają się co zrobić z akcjami. Eksperci podpowiadają, jak zachować się w czasie paniki rynkowej i na co zwrócić uwagę.
Temat ceł nadal dominuje na rynku walutowym. Osłabia on dolara, a na czym po części korzysta także złoty.
Indeksy warszawskiej giełdy już na początku dnia wykonały mocne cofnięcie względem wczorajszych poziomów. Nerwowo jest na rynku ropy oraz obligacji amerykańskich.
Po optymizmie, który zaledwie kilka tygodni temu wyniósł indeksy warszawskiej giełdy na nowe szczyty hossy, nie ma już śladu. Zastąpiły go obawy związane ze światowym kryzysem, który może pogrążyć rynki akcji w odmętach zniżek.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas