Złoty krzyż na wykresie WIG-u

Rynek może wybić się z długoterminowego marazmu. Potrzebuje jednak wsparcia.

Publikacja: 30.03.2015 13:00

Złoty krzyż na wykresie WIG-u

Foto: Fotorzepa, Andrzej Cynka

Średnie kroczące mają tę przypadłość, że sygnalizują rynkowe zmiany z opóźnieniem. To dlatego mimo korekty notowań WIG-u średnia z 50 sesji wzrosła w minionym tygodniu powyżej 200-sesyjnej, tworząc optymistyczną formację złotego krzyża. Sygnał jest spóźniony, ale z punktu widzenia analizy technicznej bardzo istotny.

Od początku 2000 r. średnie z 50 i 200 sesji utworzyły złoty krzyż na wykresie WIG-u zaledwie siedem razy. W trzech przypadkach był to sygnał rozpoczynający długoterminową hossę – pod koniec 2002 r., w połowie 2009 r. i w sierpniu 2012 r. Dwa razy krzyż okazał się fałszywą formacją (po jego pojawieniu się w marcu 2012 r. i we wrześniu 2014 r. notowania kontynuowały zniżkę) i dwukrotnie dał impuls do kilkutygodniowych zwyżek. Jeśli ufać historii, szeroki rynek warszawskiej giełdy ma teraz spore szanse na kontynuację trendu wzrostowego. Zwłaszcza że w trwającej od ponad roku konsolidacji złoty krzyż pojawia się już po raz trzeci, a im dłużej trwa techniczny marazm, tym silniejsze powinno być z niego wybicie.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać