Silniejszy globalny wzrost w przyszłym roku
Wskaźnik nastrojów zawarty w badaniu spadł w listopadzie do 5,2 percentyla, ale po wyborach ponownie wzrósł z 5,5 do 5,9 percentyla. Miara ta opiera się na poziomie środków pieniężnych, alokacji kapitału i oczekiwaniach dotyczących wzrostu gospodarczego.
Ponadto poziom środków pieniężnych w listopadzie wzrósł do 4,3 proc. z 3,9 proc. zarządzanych aktywów. „W przypadku 22 proc. respondentów na całym świecie, którzy wypełnili ankietę po poznaniu wyników wyborów w USA, średni poziom gotówki wyniósł 4,0 proc.” – stwierdził w raporcie z badania Michael Hartnett.
Oczekiwania dotyczące globalnego wzrostu również wzrosły do 4 proc. netto, ponieważ inwestorzy spodziewają się słabszej gospodarki – w porównaniu z -10 proc. netto w październiku. 23 proc. netto tych inwestorów spodziewa się obecnie silniejszego globalnego wzrostu w przyszłym roku, w porównaniu z 10 proc., które w ankiecie z poprzedniego miesiąca przewidywało słabszą gospodarkę. Hartnett stwierdził, że odsetek zarządzających funduszami z przewagą amerykańskich akcji wśród tych respondentów wzrósł niemal trzykrotnie, osiągając 29 proc. netto.
Rosną oczekiwania wyższej inflacji
Według respondentów badania prawdopodobieństwo „miękkiego lądowania” spadło do 63 proc. z 76 proc. Prawdopodobieństwo scenariusza „braku lądowania” wzrosło do 25 proc. z 14 proc. Sondaż powyborczy wykazał jednak, że prawdopodobieństwo scenariusza „miękkiego lądowania” spadło do 55 proc., a scenariusza „braku lądowania” do 33 proc..
Z badania wynika, że miesięczne oczekiwania dotyczące inflacji w listopadzie wzrosły do -16 proc. z -44 proc. To najwięcej od marca 2022 r. Ponadto oczekiwania na niższe stopy krótkoterminowe spadły do 82 proc. netto z 89 proc. netto w październiku. Wyniki po wyborach pokazały, że 10 proc. respondentów spodziewa się wyższej inflacji, najwięcej od lipca 2021 roku.