28 proc. CEO w Niemczech co najmniej połowę swoich inwestycji widzi za granicą (na całym świecie: 13 proc.). USA są najpopularniejszym krajem inwestycyjnym na świecie – w Niemczech nawet ze znacznie większą przewagą (54 proc.; globalnie: 30 proc.). Na drugim miejscu znajdują się Chiny (18 proc.), w których globalni prezesi inwestują obecnie znacznie mniej (9 proc.). Z perspektywy globalnych prezesów Niemcy są trzecim najatrakcyjniejszym rynkiem dla inwestorów zagranicznych po USA i Wielkiej Brytanii (12 proc.).
Niemieccy prezesi niepokoją się zagrożeniami makroekonomicznymi (35 proc.), geopolitycznymi (31 proc.) i cybernetycznymi (31 proc.), a także niedoborem wykwalifikowanych pracowników (21 proc.). W skali globalnej główne obawy budzi niestabilna sytuacja makroekonomiczna (29 proc.) i utrzymująca się inflacja (27 proc.). Na Bliskim Wschodzie (41 proc.) i w Europie Środkowo-Wschodniej (34 proc.) dominuje także strach przed konfliktami geopolitycznymi. Z kolei walka ze zmianami klimatycznymi stała się w oczach CEO mniej pilna (Niemcy: 9 proc., rok poprzedni: 28 proc.; świat: 14 proc., rok poprzedni: 12 proc.).
Sceptycyzm technologiczny i biurokracja spowalniają
rentowność
Istnieją wyraźne różnice w podejściu do globalnych megatrendów sztucznej inteligencji i zrównoważonego rozwoju. Podczas gdy 56 proc. prezesów na całym świecie twierdzi, że generatywna sztuczna inteligencja zwiększyła wydajność ich pracowników, w Niemczech odsetek ten wynosi tylko 38 proc. Oczekiwania wobec sztucznej inteligencji są w tym kraju również niższe: 49 proc. CEO na całym świecie zakłada, że sztuczna inteligencja zwiększy rentowność ich organizacji w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy, w Niemczech odsetek ten wynosi zaledwie 35 proc.
Również do kwestii klimatu podchodzi się w Niemczech inaczej niż w pozostałych częściach świata. Prawie wszystkie uczestniczące w badaniu niemieckie firmy (96 proc.) rozpoczęły w ciągu ostatnich pięciu lat na całym świecie inwestycje przyjazne dla klimatu – odsetek ten na świecie wynosi 85 proc.; Chociaż dwie trzecie prezesów na całym świecie twierdzi, że inwestycje te zmniejszyły lub przynajmniej nie zwiększyły kosztów, w Niemczech były one wyższe w 51 proc. przypadków. W skali globalnej te inwestycje klimatyczne zwiększyły także sprzedaż jednej na trzy firmy (33 proc.; Niemcy: 20 proc.) – w Niemczech często akceptowana jest dla nich niższa stopa zwrotu (38 proc.; świat: 25 proc.). Jeden powód: złożone regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju. Niemieckie firmy czują się przez nie znacznie bardziej obciążone niż ich koledzy z reszty świata (50 proc.; globalnie: 24 proc.).