WIG20 rośnie nieprzerwanie od pięciu sesji. Trump wzywa do obniżenia stóp przez Fed

WIG20 udało się cudem zamknąć notowania nad poziomem ze środy. We Frankfurcie i Nowym Jorku kolejne rekordy wszech czasów. Trump przypomniał sobie o Fedzie. W Japonii stopy w górę. A rząd Chin "stymuluje" akcje.

Publikacja: 24.01.2025 08:52

WIG20 rośnie nieprzerwanie od pięciu sesji. Trump wzywa do obniżenia stóp przez Fed

Foto: Fotorzepa

Nic nie może wiecznie trwać, nawet wzrosty na giełdzie. Ale krajowy WIG20 zadał kłam powiedzeniu i rzutem na taśmę zyskał… 0,02 proc. Maluchy wypadły lepiej dodając 0,2 proc. Najbardziej oberwały średnie firmy – zniżka o 0,4 proc. Wracając do WIG20 – 11 firm w dół, PGE pozostała bez zmian. Spadała większość banków, najwięcej stracił Alior Bank – 2,1 proc. Obudził się Budimex zyskując 2,6 proc. Obroty akcjami na całym parkiecie obniżyły się o ponad 23 proc., do 1,19 mld zł. Na WIG20 przypadło niemal 950 mln zł. WIG20 nie spadł już od pięciu dni. Trudno ocenić, czy gracze zareagowali na gorsze publikowane kolejny dzień dane gospodarcze GUS-u. Ale grudniowe dane nie napawają optymizmem. Notowaniom nadal pomagał słabnący dolar. Dzisiaj rano już poniżej 4,03 zł.

W Europie lekka przewaga indeksów rosnących. Tym razem królowały Oslo, Madryt i Sztokholm. Dół tabeli okupowały wskaźniki rosyjskie i węgierski BUX. Wśród spadkowiczów znów znalazł się FTSE 250 – minus 0,3 proc. Co ciekawe, dołączyły do niego spółki technologiczne i średnie z Niemiec. Tymczasem DAX ma nowy rekord 21423 pkt i zamykał się po wzroście o 0,7 proc. 12 punktów niżej. Tuż za nim uplasował się CAC 40 z podobną procentową zwyżką.

S&P 500 zanotował w czwartek nowy rekord przebijając 6118 pkt. Zyskał 0,5 proc. Nasdaq Composite był tym razem słabszy i zdrożał o 0,2 proc. Trump w Davos powiedział, że będzie domagał się niższych stóp procentowych od Fedu. To oczywiście pomogło akcjom. Powszechnie oczekuje się, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Fed stóp nie zmieni.

W Japonii, zgodnie z oczekiwaniami, stopy procentowe zostały podniesione o 0,25 pkt proc. BoJ oczekuje rosnącej inflacji i wolniejszego wzrostu gospodarczego w kolejnych latach. CPI w Japonii to już 3,6 proc. Nikkei 225 spadł o 0,1 proc. Z kolei Shanghai Composite wzrósł o 0,7 proc., a Hang Seng o 1,9 proc., bo rząd Chin zwrócił się do rządowych ubezpieczycieli i instytucji finansowych o lokowanie większej ilości pieniędzy w krajowe akcje.

Dzisiaj zaleją nas PMI.

A co w porannych komentarzach piszą analitycy?

DAX rządzi

Piotr Neidek, BM mBanku

DAX ponownie wspiął się na nowe, historyczne maksima i obecnie osiągnął pułap wznoszenia 21411 punktów. Wykupienie mierzone wskaźnikiem RSI zwiększa się, ale nie jest ono aż tak wysokie jak w I kwartale ubiegłego roku. Wówczas bykom udało się wytrzymać presję popytu bez wchodzenia w większą korektę. Obecnie niemiecki indeks blue chips znajduje się około 15% wyżej niż rok temu. Jednakże benchmarki reprezentujące średnie i małe spółki praktycznie nie zmieniły swoich wycen.

Druga i trzecia linia Detusche Boerse wciąż nie potwierdzają tego, co robią największe tuzy. Nawet mocny w ostatnich dniach CAC 40 znajduje się poniżej szczytów ustanowionych w I kwartale 2024 r. Wczoraj paryski indeks zyskał 0,7% i jest to już drugi, mocny tydzień z rzędu. Wygląda na to, że obawy związane z długoterminową formacją G&R zostały rozwiane.

S&P 500(+0,5%) ponownie zdobył nowe, historyczne maksima. Próg 6100 pkt został przełamany i furtka w kierunku 6200 pkt została otwarta. Po miesięcznej korekcie byki zapewne czują się wypoczęte i zobowiązane do kontynuacji hossy. Mocną sesję ma za sobą DJIA (+0,9%) i do odrobienia grudniowych strat pozostało już mniej niż 400 punktów. Wzrosty próbuje kontynuować także indeks transportowy, ale wczorajsze podbicie DJTA o 0,5% nie wyrwało indeksu z lokalnej konsolidacji. Słaba wciąż pozostaje druga i trzecia linia Wall Street. Wprawdzie Russell 2000 utrzymuje się powyżej 2300 punktów, ale wyraźnie brakuje mu tego, co mają S&P 500 czy DJIA.

Wzrostową sesję zaliczył Nasdaq 100, mimo iż wiele spółek zakończyło dzień pod kreską. Największe spadki zaliczył producent gier komputerowych Electronic Arts. Wyniki kwartale nie spodobały się inwestorom, w wyniku czego kurs spadł o 17%. Po drugiej stronie zestawienia znalazła się Moderna (+10%). Finalnie Nasdaq 100 zakończył dzień z lekkim plusem, ale historycznych szczytów nie udało się pokonać. Po wybiciu się górą z konsolidacji, technologiczny indeks ma otwartą furtkę w kierunku 22700 pkt. Na taki poziom wskazuje szerokość wyłamanego kanału.

MSCI Poland ma za sobą kolejną, mocną sesję. Zwyżka za ten miesiąc przekroczyła już próg +10% i jak na razie jest to najsilniejszy okres od października 2023 r. Lokalnie indeks dotarł do oporu, ale momentum sprzyja bykom. Dodatkowym argumentem na ich korzyść jest umacniający się złoty. USD/PLN rozpoczął wczoraj test grudniowego denka. Rosnąca wartość polskiej waluty, zarówno względem dolara jak i euro, to optymistyczna informacja dla WIG20. Indeks blue chips od miesięcy czekał na to, aby z rynku walutowego popłynęły bycze sygnały. I to się właśnie dzieje.

EUR/PLN wyszedł dołem z prostokąta. Według szerokości formacji celem ma prawo okazać się okolica 4,13 zł. To oznaczałoby test lutowej podłogi z 2018 r. Wówczas WIG20 znajdował się na wysokości 2600 punktów. Takie porównanie nie do końca jest ekonomicznie poprawne, ale może otworzyć inwestorom oczy na możliwości, jakie są przed indeksem blue chips. Benchmark wybił się z konsolidacji, wg której furtka w kierunku zeszłorocznych szczytów jest otwarta. Mowa właśnie o poziomie 2600 pkt, który w ubiegłym roku zatrzymał hossę. Lokalnie WIG20 musi jeszcze pokonać ruchomą granicę, czyli średnią dwustusesyjną. WIG już to zrobił, mWIG40 i sWIG80 także. Otoczenie zewnętrze sprzyja, zatem zielone światło dla byków pozostaje zapalone.

Wystąpienie Trumpa w Davos winduje S&P 500 na nowy ATH

Krzysztof Tkocz, DM BDM

Czwartkowy handel na warszawskim parkiecie miał niewielką zmienność głównych indeksów. Tego dnia WIG20 praktycznie nie zmienił swojego położenia względem środowego zamknięcia. Podczas wczorajszych notowań do grona najsłabszych polskich blue chips należały m.in. takie spółki jak: Alior (-2,1%), Cyfrowy Polsat (-1,9%) oraz Kruk (-1,0%). Z drugiej strony znalazły się takie podmioty jak: Budimex (+2,6%), JSW (+1,3%) czy Dino (+0,7%). Na minusie finiszował indeks grupujący średnie spółki (-0,4%), natomiast pozytywnie wyróżnił się sWIG80, który poszedł w górę o 0,2%. Podczas czwartkowych notowań WIG-budownictwo zyskał 1,4%, na tle 1,6% spadku WIG-motoryzacja.

Na pozostałych europejskich parkietach przeważały pozytywne nastroje. Tego dnia DAX finiszował ze zwyżką na poziomie 0,7%, CAC 40 również zyskał 0,7%, a FTSE 100 poszedł w górę o 0,2%.

Czwartkowe notowania na Wall Street przyniosły przewagę wzrostów głównych indeksów, do czego m.in. przyczynił się Donald Trump zapowiadając na forum w Davos, że zażąda od Fedu natychmiastowej obniżki stóp procentowych. Największą zwyżkę zaliczył DJI, który poszedł w górę o 0,9%. Dalej był S&P 500, który zyskał 0,5% ponownie ustanawiając nowy rekord wszech czasów. Na końcu stawki znalazł się Nasdaq, ze skromnym urobkiem na poziomie 0,2%.

Dzisiaj przed nami szereg ważnych odczytów makro z Europy i USA (PMI). Na rynku ropy kontrakty na WTI na luty są wyceniane po 74,6 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 4,02 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 0,8% na plusie, a Nikkei delikatnie zniżkuje. Rano Bank Japonii zgodnie z oczekiwaniami podwyższył stopy procentowe o 25 pkt bazowych i główna wynosi obecnie 0,5%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX zwyżkują, natomiast na amerykańskie indeksy świecą się na czerwono.

Łagodny Trump w Davos, Bank Japonii podnosi stopy

Kamil Cisowski, DI Xelion

Poranne wskazania kontraktów futures sugerowały przerwę we wzrostach na coraz bardziej rozgrzanych rynkach akcji, ale słabość giełd z przełomu grudnia i stycznia to już przeszłość. Pomimo otwarcia poniżej neutralnych przypadkach na kilku rynkach w Europie wszystkie główne indeksy kontynentu zamykały się w czwartek na plusie, zyskując od 0,23% (FTSE 100) do 0,92% (IBEX). Kurs EUR/USD zbliża się do testu 1,05, wczoraj przełamał 1,0450, kurs EUR/PLN jest coraz bliżej 4,20.

WIG20 wzrósł wczoraj o zaledwie 0,02%, sWIG80 o 0,23%, a mWIG40 wręcz spadł o 0,42%. Po świetnej sesji środowej lekko korygowały się banki, a wyraźniejsze wzrosty w całym głównym indeksie notował tylko Budimex (+2,64%), zmienność większości spółek była bardzo niewielka. Za spadek mWIG40 winić należy przede wszystkim Żabkę (-2,33%), XTB (-1,86%) i InterCars (-1,77%).

S&P 500 wzrósł w czwartek o 0,53%, a Nasdaq o 0,22%. Drożały spółki przemysłowe i z sektora ochrony zdrowia, najsilniej odpowiednio General Electric (+6,60%) i Moderna (+10,66%), ewidentna była lekka rotacje sektorowa z technologii, S&P Information Technology zyskał skromne 0,12%. Wprawdzie Palantir (+2,7%), Qualcomm (+2,42%) czy Meta (+2,08%) znajdowały się w okolicy czuba tabeli, ale zamykało ją Electronic Arts (-16,70%), a do ogona trafił Micron (-4,02%). Coraz więcej mówi się o Apple – spółka straciła 10,69% YTD i zaczyna być krytykowana za niską użyteczność Apple Intelligence.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami, pierwsze dni prezydentury Donalda Trumpa przyniosły poważny spadek wiary rynku w skrajne scenariusze celne, co w naszej ocenie obok Stargate jest najważniejszym powodem wzrostów w tym tygodniu. Efekt powinien być naszym zdaniem silniejszy na rynku długu, szczególnie, że w Davos prezydent USA ponownie stawiał duży nacisk na obniżenie ceny ropy, stwierdził, że chce negocjacji przed nałożeniem ceł na Chiny. W godzinach porannych Hang Seng rośnie o 2%, na plusach jest zdecydowana większość indeksów w Azji, wokół zera oscyluje Nikkei, co wydaje się bardzo spokojną reakcją na podwyżkę stóp o 25 pb i wzrost rentowności japońskiego długu do najwyższych poziomów od 2008 r. Sesja w Polsce i Europie rozpocznie się zapewne od wzrostów, w jej trakcie poznamy szereg danych PMI z obu stron Atlantyku. Niewiele zwiastuje, by końcówka tygodnia miała przełamać jego niezwykle pozytywny obraz.

Poranek maklerów
WIG20 – pora na korektę, czy dalej w górę?
Poranek maklerów
Dolar spada, WIG20 w górę. Rządzą Netflix i AI
Poranek maklerów
GPW ciągle w górę. Wyczekiwanie na decyzje Trumpa
Poranek maklerów
WIG20 pokonał 2300 pkt. CD Projekt i Żabka szaleją
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Poranek maklerów
Porażka popytu w Warszawie i Nowym Jorku. Apple traci rynek
Poranek maklerów
Po danych o inflacji w USA rynki odetchnęły. WIG20 się obudził. DAX z nowym rekordem