Pierwsza połowa tygodnia powinna przebiegać pod znakiem prób złamania dolnego ograniczenia. W środę natomiast, wraz z publikacją najważniejszych danych z najbliższych dni, tj. odczytu inflacji z USA, presja sprzedających złotego może powrócić. W rezultacie kurs EUR/PLN przesuwać się powinien w kierunku wspomnianego górnego ograniczenia. Zakładamy bowiem, że utrzymanie inflacji CPI w USA (taki jest konsensus), obok niektórych wciąż ostrożnych wypowiedzi członków Fedu, ostudzi nieco agresywne oczekiwania rynku zakładające cięcie stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu o 50 pkt baz. Nadal jednak w nieco szerszym układzie oczekiwane przez nas zmiany wyceny polskiej waluty pozostaną dość skromne.
Nieco ciekawiej prezentować się powinny notowania polskich obligacji skarbowych. Zakładamy bowiem utrzymanie łagodnego trendu wzrostowego dochodowości. Opieramy ją przede wszystkim na braku przesłanek do szybkich cięć stóp w Polsce, które wycenia rynek. Kontrakty FRA 12x15 wskazują, że w perspektywie roku trzymiesięczna stawka WIBOR obniży się o ponad 100 pkt baz. Takiego scenariusza nie wskazuje obecnie właściwie żaden przedstawiciel RPP. Co więcej, we wrześniu poznamy szczegóły przyszłorocznego budżetu, które powinny wspierać zwyżkę stawek asset swap, tj. jednego z komponentów „budujących” rentowność obligacji.