W ciągu dnia złoty stracił wobec euro 1,6 grosza w porównaniu z końcem ubiegłego tygodnia. Nieco więcej, bo 2,5 grosza, polska waluta straciła względem dolara amerykańskiego, który zyskuje na wartości na rynkach bazowych. Słabsze nastroje widoczne były w całym regionie, ponieważ traciły też waluty innych krajów naszego regionu, w tym węgierski forint czy rumuński lej. Lepsze nastroje mieli inwestorzy na krajowym rynku długu, gdzie rentowności nieco spadły wzdłuż całej krzywej, w ślad za podobnym ruchem na rynkach bazowych. Zmienność notowań była jednak relatywnie niewielka.

W kolejnych dniach wciąż czynniki techniczne i tendencje globalne będą wyznaczać sentyment na krajowym rynku, szczególnie iż kalendarium danych makroekonomicznych jest ubogie i nie wygeneruje impulsu do wyraźnych zmian. Źródłem zmienności będą zatem informacje zewnętrzne i wydarzenia geopolityczne. Na gruncie analizy technicznej skala potencjalnego osłabienia złotego względem euro nie powinna być znaczna i zakres korekty, o ile nie pojawią się dodatkowe impulsy, powinien zatrzymać się na poziomie 4,2820. Także na rynku eurodolara czynniki techniczne mogą powstrzymywać amerykańską walutę przed dalszym umocnieniem i spadkiem kursu EUR/USD poniżej 1,15, choć perspektywa podwyżek stóp w USA i ich stabilizacji w strefie euro sprzyja utrzymaniu mocnego dolara. ¶