Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 31.10.2021 15:42 Publikacja: 31.10.2021 15:42
3 zdjęcia
ZobaczW tym roku łączne przewozy ładunków realizowane w Polsce są wyższe niż rok temu. Z ostatnich danych wynika, że po trzech kwartałach sięgnęły 424,8 mln ton, co oznaczało wzrost o 3,8 proc. w stosunku do tego samego okresu 2020 r. Mimo to do poziomu sprzed pandemii trochę nam jeszcze brakuje, nie mówiąc już o osiągnięciu przewozów na poziomie z rekordowego roku 2018. Jednym z czynników, który decyduje o wysokości przewozów, są przeładunki realizowane w portach morskich. Te po trzech kwartałach wzrosły o 7,8 proc. Szczególnie duże zwyżki dotyczyły ropy i ładunków tocznych. Mocno spadły za to przeładunki węgla i koksu. TRF
Foto: GG Parkiet
Od co najmniej kilku miesięcy mocno rośnie w Polsce i na całym świecie zapotrzebowanie na usługi transportowe. Nie może być inaczej w sytuacji, gdy po okresie mocnego spowolnienia gospodarczego, spowodowanego pandemią koronawirusa, zdecydowana większość państw odnotowuje dynamiczne zwyżki produkcji, wymiany handlowej czy inwestycji. Popyt na usługi transportowe, i szerzej logistyczne, jest jednak tak duży, że w wielu obszarach nie jest w pełni zaspokajany. Gdyby tego było mało, drożeją paliwa i energia oraz rosną koszty świadczeń pracowniczych, co wprost przekłada się na wzrost ceny usług przewozowych. To powoduje, że wiele firmy produkcyjnych, aby rozwijać swoją działalność, a nawet ją kontynuować w podobnym zakresie jak wcześniej, musi zmagać się z wieloma nowymi problemami. Dotyczy to m.in. dużych giełdowych grup kapitałowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wleczemy się w ogonie UE pod względem budowy floty elektrycznych samochodów ciężarowych. Gdy w Polsce na drogi wyjechało w ub. roku 98 takich pojazdów, to w Hiszpanii prawie 4 razy więcej, w Holandii blisko 7 razy więcej, a w Niemczech aż 35 razy więcej.
ATC Cargo i Balticon zamknęły ubiegły rok dużymi wzrostami przychodów i zysków. Na tle branży logistycznej prezentują się wyjątkowo dobrze.
To konsekwencja zapowiedzi premiera Donalda Tuska, który ogłosił, że do 2032 r. nasz kraj zainwestuje w polską kolej 180 mld zł. W efekcie dziś mocno zyskują na wartości walory: Newagu, Trakcji, ZUE, Torpolu, PKP Cargo i OT Logistics.
W tym roku przewoźnik stawia też na zwiększanie efektywności operacyjnej grupy i wzmocnienie pozycji konkurencyjnej. Z drugiej strony musi radzić sobie ze zwyżkującymi wydatkami na utrzymanie taboru, opłaty drogowe i paliwa.
Za kilka miesięcy grupa zakończy rozbudowę morskiego terminalu agro w Świnoujściu. Z kolei do Gdyni chce sprowadzić sprzęt i urządzenia do obsługi transportu intermodalnego i statków. Zarząd dużą uwagę zwraca na koszty stałe.
W ostatnich kwartałach branża musiała radzić sobie z licznymi wyzwaniami i podobnie może być w kolejnych okresach. Wszyscy zdają się jednak wierzyć, że najgorsze już za nimi. W efekcie chcą rozwijać obecną działalność, a nawet inwestować w nową.
Wleczemy się w ogonie UE pod względem budowy floty elektrycznych samochodów ciężarowych. Gdy w Polsce na drogi wyjechało w ub. roku 98 takich pojazdów, to w Hiszpanii prawie 4 razy więcej, w Holandii blisko 7 razy więcej, a w Niemczech aż 35 razy więcej.
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Spółki przetwarzające odpady widzą ogromny potencjał rozwoju, zwłaszcza że zazwyczaj nie brakuje im ani surowca, ani odpowiednich mocy. Wyzwaniem najczęściej są obowiązujące regulacje, nielegalne składowiska oraz rosnące koszty.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Jako mniejszościowi akcjonariusze Energi oczekujemy sprawiedliwości i uczciwości. Chcielibyśmy usłyszeć także zwykłe słowo „przepraszam” – mówią Jan Trzciński, prezes fundacji To co najważniejsze, oraz Cezary Waczków, przedstawiciel akcjonariuszy mniejszościowych Energi.
W czwartek w Parkiet TV wracamy do tematu walki akcjonariuszy mniejszościowych Energi z Orlenem. Co udało im się już osiągnąć i jakie mają plany na przyszłość. O tym w rozmowie z Przemysławem Tychmanowiczem opowiedzą Jan Trzciński, prezes Fundacji „To co najważniejsze” oraz Cezary Waczków, akcjonariusz mniejszościowy Energi. Start rozmowy o godz. 12.00. Naszych gości zapytamy:
Zapowiedzi o nowym systemie wsparcia dla budowy nowych elektrowni gazowych z końca ubiegłego roku przełożyły się na istny wysp nowych projektów elektrowni gazowych. Najwięcej takich projektów przedstawiły Polska Grupa Energetyczna i Tauron. Ta ostatnia spółka uchyla nam rąbka tajemnicy. Jeśli te projekty powstaną, widmo braku mocy do produkcji energii w Polsce zostanie zminimalizowane.
W ramach KPO należąca do koncernu firma Energa Operator otrzymała 7,66 mld zł pożyczki na rozwój inteligentnych sieci elektroenergetycznych. Za te pieniądze możliwe będzie m.in. przyłączenie do sieci 9 GW mocy z odnawialnych źródeł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas