Ostatnie dni na rynku złota upływają inwestorom na uważnym śledzeniu danych makroekonomicznych w USA oraz spekulacjach na temat możliwych dalszych działań Rezerwy Federalnej. Piątkowe, wyższe od oczekiwań, odczyty inflacji w Stanach Zjednoczonych, podgrzały emocje na tym rynku, budząc pytania o reakcję Fed.
Na informacje ze strony tej instytucji nie przyjdzie nam najprawdopodobniej długo czekać – już dzisiaj Fed ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych w USA, a dodatkowo przedstawi swoje projekcje makroekonomiczne. Jest także duża szansa, że podczas konferencji prasowej Fed rzuci więcej światła na swoje plany w zakresie tempa zacieśniania polityki monetarnej w USA.
Coraz wyraźniejsze jastrzębie nastawienie Fed to główna przyczyna słabości notowań złota – nie tylko w ostatnich dniach, ale również na przestrzeni kilkunastu ostatnich miesięcy. Już od dłuższego czasu wiadomo było bowiem, że Fed nie będzie mógł bezczynnie patrzeć na rosnącą inflację w USA. A im mocniej przyspiesza inflacja, tym bardziej zdecydowane są działania tej instytucji.
Notowania złota – dane dzienne
Z tej przyczyny w ostatnich dniach znacząco zmieniły się oczekiwania inwestorów dotyczące dzisiejszej decyzji. Według Fedwatch, jeszcze tydzień temu prawdopodobieństwo dzisiejszej podwyżki stóp procentowych w USA o 75 punktów bazowych szacowano na 3,9%, podczas gdy obecnie jest to 89%. Tymczasem prawdopodobieństwo podwyżki mniejszej, wynoszącej 50 pb, wynosi obecnie zaledwie 11%, podczas gdy jeszcze tydzień temu był to niemal pewny scenariusz. Ta nagła zmiana oczekiwań, w dużym stopniu powiązana z danymi dot. inflacji w USA, wpłynęła na wzrost nastawienia risk-off na światowym rynku, przecenę indeksów akcji oraz wzrost wartości amerykańskiego dolara. A silny dolar negatywnie wpłynął na notowania złota, które znów zbliżyły się do poziomu 1800 USD za uncję.