Raport surowcowy

ROPA NAFTOWA Powrót pesymizmu na rynek ropy naftowej – kiedy szansa na odbicie?

Publikacja: 30.01.2020 11:30

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Wtorkowa zwyżka notowań ropy naftowej była optymistycznym akcentem na rynku tego surowca, jednak lepsze nastroje nie zdołały utrzymać się na dłużej. Notowania ropy WTI testują tegoroczne minima, a ceny ropy Brent spadły na najniższy poziom od pierwszej połowy października.

Pesymizm na rynku ropy naftowej nie ustępuje za sprawą rozprzestrzeniania się chińskiego koronawirusa. Stronie podażowej sprzyjały także zaskakujące dane dotyczące wyraźnego wzrostu zapasów ropy naftowej w USA, pokazane w raporcie amerykańskiego Departamentu Energii.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Jednak z technicznego punktu widzenia, rynek ropy naftowej jest już wyprzedany, a pesymizm wydaje się sięgać zenitu. Co więcej, notowania ropy naftowej zbliżają się już do ważnych poziomów wsparcia, wyznaczonych przez lokalne minima z poprzedniego roku. W przypadku ropy naftowej WTI, rejon 50-52 USD za baryłkę zatrzymał stronę podażową kilka razy w 2019 roku – począwszy od stycznia, aż do października. Tymczasem dla ropy Brent, istotnym wsparciem jest rejon 56-57 USD za baryłkę.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Powyższe informacje stwarzają notowaniom ropy naftowej bazę do odbicia notowań w górę w kolejnych dniach. Niemniej, nastroje na rynku ropy naftowej pozostają chwiejne, a zmienność jest duża. Sytuacja w Chinach ma teraz przeważający wpływ na ceny ropy naftowej, co sprawia, że pojedyncze informacje mogą ruszać notowaniami ropy w obie strony.

ZŁOTO

Chiński wirus wcale nie tak dobry dla cen złota.

W bieżącym tygodniu na rynku złota przeważa strona popytowa. Dzisiejsza sesja nie jest wyjątkiem – notowania kruszcu rozpoczęły ją od luki wzrostowej, przekraczając tym samym poziom 1580 USD za uncję. Zwyżkom cen złota sprzyja obecnie w dużej mierze nastawienie risk-off wśród inwestorów, wywołane obawami związanymi z rozprzestrzenianiem się chińskiego koronawirusa.

Niemniej, kwestia wirusa niekoniecznie sprzyja wzrostom cen złota w dłuższym terminie, zważywszy na fakt, że zdecydowaną większość popytu na ten kruszec generują Chiny oraz Indie. Już w poprzednim roku popyt na złoto w tych dwóch krajach był przytłumiony ze względu na spowolnienie wzrostu gospodarczego oraz drożejące złoto.

Biorąc pod uwagę sytuację w Azji, trudno oczekiwać obecnie, że tamtejszy popyt na złoto, zwłaszcza ze strony gospodarstw domowych, istotnie wzrośnie. Szansą na wspieranie zwyżek notowań kruszcu są więc w dużej mierze inwestorzy, głównie ci z rynków zachodnich.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Surowce
Surowce boją się ceł
Surowce
Problem z dostawami gazu?
Surowce
Złote czasy
Surowce
Czekolada będzie droższa?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Surowce
Rekordowo drogie kakao. Czy czekoladowe Mikołaje staną się luksusem?
Surowce
Czarny koń 2025 r.?