Tomasz Marek
DM BMT S.A.
PKN
Od czasu poprzedniej analizy (23/04/2001 r) akcje PKN-u podjęły jeszcze jedną próbę pokonania górnego ograniczenia średnioterminowego kanału spadkowego, która i tym razem zakończyła się niepowodzeniem. Silne spadki, które obserwowaliśmy po nieudanym teście głównej strefy oporu doprowadziły do powstania kilku istotnych sygnałów sprzedaży mogących świadczyć, że szczyty z 19-20 kwietnia br. były uwieńczeniem średnioterminowego ruchu korekcyjnego (wzrostowego). Pierwszym sygnałem jest przełamanie linii krótkoterminowego trendu wzrostowego ale również ważna jest dynamika spadków posiadająca znamiona fali trzeciej (w pierwszej piątce spadkowej) (wykres1). Kolejny sygnał to przełamanie krótkoterminowej, najbardziej przyspieszonej linii trendu wzrostowego na wykresie siły relatywnej PKN-u do WIG-20 (wykres2). Takie zachowanie omawianego wskaźnika może być pierwszym ostrzeżeniem przed możliwością większego osłabienia tego papieru względem szerokiego rynku. Jeśli do powyższych faktów dodać wystąpienie sygnałów sprzedaży na większości wskaźnikach identyfikujących trend to obraz omawianego papieru rysuje się nam marnie. Biorąc pod uwagę wszystkie ww. sygnały można stwierdzić że spadki, które obecnie obserwujemy są z dużą dozą prawdopodobieństwa początkiem kolejnej fali spadkowej, która w średnim horyzoncie czasowym powinna doprowadzić co najmniej do testu historycznego dna analizowanego papieru. Nieco lepiej prezentuje się techniczny obraz PKN-u w ujęciu krótkoterminowym. Po pierwsze papier ten zbliżył się do wewnętrznej linii średnioterminowego kanału spadkowego, która powinna choćby na chwilę zatrzymać spadki. Po drugie większość wskaźników impetu opartych na danych dziennych weszła lub zbliża się do obszarów rynku wyprzedanego co zwykle poprzedza wystąpienie korekty wzrostowej. Po trzecie w okolicach 10 maja br. wypada hipotetyczne dno starego (lub przesuniętego w fazie) cyklu 90-cio dniowego, co powinno spowodować co najmniej uspokojenie kursu omawianego papieru. Po czwarte przyglądając się wykresom minutowym można pokusić się o twierdzenie, iż obecnie dobiega końca fala trzecia spadków rozpoczętych 20 kwietnia br. (ale powinniśmy zobaczyć jeszcze przebicie dna z 17,85 PLN) co w ciągu kilu sesji powinno doprowadzić do wystąpienia większego ruchu wzrostowego czyli fali czwartej. Podsumowując wydaje mi się, że po przebiciu dna na 17,85 PLN ale powyżej wsparcia na 17,3 PLN można pokusić się o otwarcie długich pozycji z linią obrony usytuowaną na tym ostatnim poziomie. W takim przypadku potencjał wzrostowy oceniam na okolice 18,5-18,8 PLN po czym spadki powinny być kontynuowane co najmniej do poziomu 17 PLN gdzie teoretycznie zakończyć się może pierwsza piątka spadkowa poprowadzona ze szczytu z 19 kwietnia br. Należy sobie jednak zdawać sprawę, że wyraźne przebicie den z marca br. spowoduje zapewne test dolnej linii średnioterminowego kanału spadkowego czyli spadek co najmniej do historycznych dołków omawianego papieru.
KGHM