Markowe analizy

Publikacja: 28.05.2001 06:28

Tomasz Marek

DM BMT S.A.

Softbank

Od czasu poprzedniej analizy dotyczącej tego papieru (23/04/2001 r) na jego wykresie zaszły dość istotne zmiany szczególnie jeśli spojrzy się na horyzont długoterminowy. Po pierwsze przełamana została linia trendu spadkowego widoczna na skali logarytmicznej zaczepiona na szczycie z 27 czerwca minionego roku (wykres1). Przełamaniu temu towarzyszył zwiększony wolumen co wydaje się potwierdzać wiarygodność tego sygnału. W chwili obecnej kurs omawianego papieru wykonuje ruch powrotny do przełamanego oporu, który to na dzień dzisiejszy znajduje się w okolicach 41 PLN. Podobne wyłamanie nastąpiło na wykresie siły relatywnej Softbanku do WIG-20, gdzie przełamane zostało ( ale raczej pasywnie) górne ograniczenie kanału spadkowego, który można było wyrysować na omawianym wskaźniku od sierpnia minionego roku. Nieco dziwnie prezentują się z kolei wskaźniki impetu, które oparte na danych dziennych cały czas nie mogą uporać się ze średnioterminowymi liniami trendów spadkowych a na danych tygodniowych linie te zostały przełamane a obecnie występują ruchy powrotne. Biorąc pod uwagę powyższy obraz wydaje mi się, że jeden większy ruch omawianego papieru powinien określić czy obserwowane wybicie okaże się prawdziwe czy może będzie pułapką bessy. Przyglądając się akcjom Softbanku w ujęciu krótkoterminowym (wykres2) należy zauważyć, że ostatnie sesje przyniosły również przełamanie wewnętrznej linii krótkoterminowego kanału rosnącego, w którym papier ten porusza się od marca br. Piątkowe zamknięcie wypadło niemal dokładnie na ww. linii wobec czego ostatnie spadki można jak na razie traktować jako ruch powrotny. Nieco poniżej znajdują się dwa kolejne krótkoterminowe wsparcia, na które składa się przyspieszona linia trendu wzrostowego (40,6 PLN) oraz linia poprowadzona przez szczyt z 26 marca i 15 maja br. (41,1 PLN). Podsumowując wydaje mi się, że obecnie istnieje więcej argumentów świadczących o dokonującej się zmianie trendu na akcjach Softbanku choć jedna sesja dużego spadku może ten obraz zdecydowanie zmienić. Biorąc pod uwagę stosunek ryzyko ( najniższe wsparcie 40,6 PLN) potencjalny zyski (górne ograniczenie krótkoterminowego kanału w okolicach 47 PLN) preferowane są obecnie długie pozycje co jednak nie musi oznaczać, że odniesiemy sukces w przypadku otwierania takich pozycji na obecnych poziomach cenowych.

PKN

Ostatnich kilka sesji istotnie zaburzyło (ale na pewno nie zburzyło) mój scenariusz dotyczący akcji PKN-u przedstawiony w ostatniej analizie z 7 maja br. W skrócie zakładał on wypełnienie pierwszej piątki spadkowej od szczytu z 20 kwietnia do okolic 17 PLN a następnie jej korektę do strefy od 18,5 do 18,8 PLN. Moim zdaniem piąta fala w ww. impulsie została załamana ( w skrajnym położeniu zrównała się z dnem fali trzeciej) co automatycznie pociągnęło za sobą większe odreagowanie niż pierwotnie zakładałem. Takie jest na dzień dzisiejszy moje oznaczenie ostatnich kilkunastu sesji co przedstawiłem na załączonym wykresie (wykres3). Jak sądzę powyższy pogląd zostanie wkrótce zweryfikowany przez sam rynek, który pokonując szczyt na 20,4 PLN zaneguje mój wariant a przebijając dno na 17,8 PLN potwierdzi go. W pierwszym z ww. przypadków takie zachowanie PKN-u oznaczać będzie co najmniej atak na szczyt z końca grudnia minionego roku (23 PLN) w drugim zaś wysoce prawdopodobny spadek do historycznego dna znajdującego się w okolicach 15 PLN. W krótkim horyzoncie czasowym akcje PKN-u na sesji z 24 maja br. naruszyły górne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego rysowanego po cenach ekstremalnych jednak nie udało się im utrzymać tych poziomów cenowych ( utworzyła się świeca wysokiej fali). Biorąc pod uwagę ceny zamknięcia górne ograniczenie ww. kanału (ok. 19,2 PLN) zostało przełamane a obecnie PKN testuje je od góry. Dopóki linia ta (niebieska ciągła na powyższym wykresie) nie zostanie przełamana w mo jak prawdopodobieństwo ataku na poprzedni szczyt. Podsumowując uważam, że na obecnych poziomach cenowych otwieranie długich pozycji nie daje nam wystarczającej premii za ponoszone ryzyko. Przedstawiony przeze mnie porządek fal oraz wykupienie większości szybkich wskaźników impetu preferuje wariant spadkowy ale biorąc pod uwagę otoczenie samej spółki wydaje mi się, że może ona wejść w konsolidację pomiędzy górnym ograniczeniem średnioterminowego kanału spadkowego a dnem z połowy maja br.

Elektrim

Od czasu poprzednie analizy dotyczącej tego papieru (07/05/2001 r) akcje Elektrimu przełamały krótkoterminowy trend spadkowy zaczepiony na szczycie z 20 kwietnia br., kolejno przetestowały go od góry po czym zaczęły rosnąć. Tym samym wypełniona została piątka spadkowa od ww. szczytu a jej ostatni akord był falą załamaną. Zgodnie z moimi sugestiami zawartymi w poprzedniej analizie sygnał kupna otrzymaliśmy po przebiciu pierwszego lokalnego szczytu widocznego na wykresach minutowych co miało miejsce 11 maja br. Od tamtego czasu akcje Elektrimu zanotowały sporą zwyżkę przebijając kolejne wewnętrzne linie średnioterminowego kanału spadkowego, w którym to omawiany papier porusza się od marca minionego roku (wykres4). Ostatnia sesja minionego tygodnia przyniosła test kolejnego oporu, który stanowi linia pociągnięta przez szczyty z 6 marca i 20 kwietnia br. Póki co test tej linii nie został jeszcze rozstrzygnięty gdyż piątkowe zamknięcie wypadło niemal dokładnie na jej poziomie choć niepokoić może powstała formacja świecowa przypominająca gwiazdę spadającą. Na poziomie piątkowego maksimum znajdowało się 38 zniesienie fali spadkowej rozpoczętej pod koniec grudnia minionego roku, którą to moim zdaniem obecnie korygujemy. W przypadku kontynuacji zwyżki Elektrimu kolejnych oporów należy szukać w okolicach 39 PLN gdzie obecnie przebiega górne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego jak również znajduje się 50 zniesienie ww. fali spadkowej. Biorąc pod uwagę wygląd wskaźników impetu opartych na danych dziennych (wykupione lub na liniach trendów spadkowych) oraz test strefy oporu na wykresie siły relatywnej Elektrimu do WIG-20 (wykres5), wydaje mi się że ewentualna kontynuacja zwyżki nie będzie sprawą prostą co zresztą sugerują wskaźniki oparte na danych 60-cio minutowych (RSI dywerguje a MACD dał sygnał sprzedaży). Podsumowując wydaje mi się, iż dopóki kurs Elektrimu pozostawać będzie ponad poziomem piątkowego zamknięcia (należy oczywiście przyjąć jakiś margines błędu) to cały czas istnieć będzie szansa na kontynuację zwyżki do górnego ograniczenia średnioterminowego kanału spadkowego. W przypadku wyraźnego spadku poniżej ww. poziomu (szczególnie jeśli będzie to spadek dynamiczny) znacząco wzrośnie prawdopodobieństwo większej deprecjacji kursu Elektrimu nawet w okolice 30 PLN. Na ww. poziomie znajduje się luka hossy na wykresie świecowym oraz przebiega krótkoterminowa linia trendu wzrostowego jak również górna, wewnętrzna linia średnioterminowego kanału spadkowego.

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę