Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.02.2017 02:07 Publikacja: 09.08.2012 15:59
Carlos Slim Helu kontroluje na świecie łącznie ponad 200 firm Fot. bloomberg
Foto: Archiwum
Na początku roku majątek Carlosa Slima Helu został wyceniony przez „Forbesa" na 69 mld USD. Teraz wzrósł jeszcze o 7,2 mld USD. Od początku roku inwestor zaktywizował się także w Europie. Kupił 28 proc. akcji w holenderskim operatorze komórkowym KPN, a potem 26 proc. w Austria Telekom, gdzie państwo poprzez holding OelAG ma nadal pakiet kontrolny 28 proc. Slim uznał, że jest to najlepsza droga do wejścia na rynki Europy Środkowej i Wschodniej. Wiadomo, że przymierza się do wejścia na rynek polski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bez odpowiednich regulacji, zniesienia barier administracyjnych, funduszy na nowe projekty, inwestycji w infrastrukturę i edukacji trudno oczekiwać boomu, a nawet rozpoczęcia budowy już zaplanowanych instalacji.
Coraz głośniej mówi się o bezpieczeństwie lekowym oraz próbie odbudowania zdolności produkcyjnych przez firmy z Unii Europejskiej. Nic dziwnego: niepokojąco wysoki odsetek substancji czynnych wykorzystywanych w Europie oraz leków gotowych pochodzi z Azji.
Dywersyfikacja źródeł jest kluczowa. Europa szuka rozwiązań, które pozwolą zbudować odporność systemów zabezpieczania zdrowia obywateli – mówi Maksymilian Świniarski, prezes Polfy Tarchomin.
Prognozowane ożywienie inwestycji i przyspieszenie wzrostu gospodarki to szansa na nowe etaty w firmach, choć także zwiększone ryzyko niedoboru kadr w części branż.
Podwyżka ceł nie jest jedynym ciosem, który może dotknąć gospodarkę chińską w nadchodzących latach. Ostra może być też rywalizacja technologiczna. Dużym wyzwaniem jest kwestia pobudzenia popytu wewnętrznego.
O ile ze strony notowań obligacji korporacyjnych opartych na zmiennym kuponie trudno oczekiwać większych niespodzianek, o tyle papiery skarbowe od lat głównie rozczarowują inwestorów. Przewidywania na kolejny rok również nie należą do łatwych.
Majątki dwóch najbogatszych chińskich miliarderów spadły łącznie o około 18 mld dolarów po silnej wyprzedaży akcji ich spółek.
Od roku główne indeksy warszawskiej giełdy nie mogą się wyrwać z trendu bocznego. Jak jednak przekonuje Stanisław Waczkowski, wiceprezes Ipopema Securities, im dłużej trwa trend boczny tym lepiej
Bernard Arnault, Jeff Bezos i Mark Zuckerberg. Tak obecnie wygląda czołówka rankingu miliarderów.
Chiny wysyłają więcej towarów do Stanów Zjednoczonych przez Meksyk, omijając wysokie cła nałożone przez administrację Trumpa i utrzymywane przez Biały Dom Joe Bidena.
Przed pandemią Meksyk znajdował się w fazie załamania wzrostu gospodarczego i inwestycji, ale to już wyraźnie koniec. W całym regionie rynków wschodzących Meksyk ma obecnie największy wkład we wzrost PKB wynikający z akumulacji.
WYWIAD | ZBIGNIEW JUROSZEK z prezesem Atalu rozmawia Adam Roguski
WYWIAD | ZBIGNIEW JUROSZEK z przedsiębiorcą, inwestorem, prezesem Atalu i członkiem rady nadzorczej STS rozmawiał Adam Roguski
Najbogatsze rodziny na świecie powiększyły w tym roku swoje majątki o 1,5 bln USD – oblicza agencja Bloomberg.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas