Trump zawiesił 50-proc cła na aluminium i stal z Kanady

We wtorek Trump zagroził wprowadzeniem ceł w wysokości 50 proc. na stal i aluminium z Kanady, jednak zdecydował się utrzymać stawkę 25 proc. po tym, jak Ontario zawiesiło plany wprowadzenia dopłat do energii elektrycznej sprzedawanej do Michigan, Minnesoty i Nowego Jorku.

Publikacja: 12.03.2025 09:04

Trump zawiesił 50-proc cła na aluminium i stal z Kanady

Foto: Reuters

https://pbs.twimg.com/media/Glxt2HdXQAAJJZv?format=png&name=small

Prezydent Donald Trump oficjalnie podniósł cła na cały import stali i aluminium do 25 proc. w środę, obiecując, że podatki pomogą stworzyć miejsca pracy w amerykańskich fabrykach w czasie, gdy jego wahadłowe groźby taryfowe wstrząsają giełdą i budzą obawy o spowolnienie gospodarcze.

Trump usunął wszystkie zwolnienia z taryf na metale z 2018 r., a także podniósł cła na aluminium z 10 proc. Jego działania, oparte na dyrektywie z lutego, są częścią szerszego wysiłku na rzecz zakłócenia i przekształcenia globalnego handlu. Prezydent USA nałożył oddzielne cła na Kanadę, Meksyk i Chiny, a także planuje opodatkować import z Unii Europejskiej, Brazylii i Korei Południowej, pobierając „wzajemne” stawki od 2 kwietnia.

Cła Trumpa wywołały krytykę w Australii. Premier Anthony Albanese powiedział, że decyzja Trumpa o nałożeniu ceł na metale była „całkowicie nieuzasadniona”. – To sprzeczne z duchem trwałej przyjaźni naszych dwóch narodów i zasadniczo sprzeczne z korzyściami, jakie nasze partnerstwo gospodarcze przynosiło przez ponad 70 lat – powiedział na konferencji prasowej. Dodał, że Australia nie nałoży wzajemnych ceł na import z USA, ponieważ spowodowałoby to jedynie zawyżenie cen dla australijskich konsumentów.

Unia odpowiada cłami na amerykańskie cła

Tymczasem Unia Europejska ogłosiła w środę własne środki zaradcze. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że ​​podczas gdy Stany Zjednoczone „stosują cła o wartości 28 miliardów dolarów, my odpowiadamy środkami zaradczymi o wartości 26 miliardów euro”. Środki te, które obejmują nie tylko produkty ze stali i aluminium, ale także tekstylia, sprzęt gospodarstwa domowego i produkty rolne, mają wejść w życie 1 kwietnia.

Środki kontrujące mają na celu „ochronę europejskich przedsiębiorstw, pracowników i konsumentów przed skutkami tych nieuzasadnionych ograniczeń handlowych”, stwierdziła Komisja Europejska w oświadczeniu. Dwutorowe podejście UE obejmie ponowne nałożenie zawieszonych wcześniej ceł na eksport USA o wartości 8 miliardów euro oraz szereg nowych środków kontrujących na towary o wartości 18 miliardów euro, co Ursula von der Leyen określiła jako „silne, ale proporcjonalne”. – Zawsze będziemy otwarci na negocjacje – dodała w oświadczeniu.

Trump: cła powodują, że firmy inwestują w fabryki w USA\.

 8-proc. spadek indeksu giełdowego S&P 500 w ciągu ostatniego miesiąca z powodu obaw o pogorszenie wzrostu gospodarczego raczej go nie odstraszy, ponieważ argumentował, że wyższe stawki celne byłyby skuteczniejsze w przywracaniu fabryk. – Im wyżej (pójdą cła), tym bardziej prawdopodobne, że będą budować – powiedział Trump. – Największym zwycięstwem jest to, jeśli wejdą do naszego kraju i stworzą miejsca pracy. To większe zwycięstwo niż same cła, ale cła wrzucą dużo pieniędzy do tego kraju.

Trump zagroził we wtorek, że nałoży cła w wysokości 50 proc. na stal i aluminium z Kanady, ale zdecydował się pozostać przy stawce 25 proc. po tym, jak prowincja Ontario zawiesiła plany wprowadzenia dopłaty do energii elektrycznej sprzedawanej do Michigan, Minnesoty i Nowego Jorku.

W wielu aspektach prezydent odnosi się do tego, co postrzega jako niedokończone sprawy ze swojej pierwszej kadencji. Trump znacząco zwiększył cła, ale dochody zebrane przez rząd federalny były zbyt małe, aby znacząco zwiększyć ogólną presję inflacyjną.

Po tym, jak Kanada i Meksyk zgodziły się na jego żądanie odnowienia północnoamerykańskiej umowy handlowej w 2020 r., uniknęły podatków importowych na metale. Inni partnerzy handlowi USA mieli kwoty importowe zastępujące cła. A pierwsza administracja Trumpa pozwoliła również amerykańskim firmom na ubieganie się o zwolnienia z ceł, jeśli na przykład nie mogły znaleźć potrzebnej im stali u krajowych producentów.

Chociaż cła Trumpa mogłyby pomóc zakładom stalowym i aluminiowym w Stanach Zjednoczonych, mogłyby podnieść ceny dla producentów, którzy wykorzystują metale jako surowce. Co więcej, ekonomiści odkryli, że zyski dla przemysłu stalowego i aluminiowego zostały z nawiązką zniwelowane przez koszty, jakie narzucono „downstreamowym” producentom, którzy wykorzystują ich produkty. W tych firmach produkcja spadła o prawie 3,5 miliarda dolarów z powodu taryf w 2021 r., strata, która przekroczyła 2,3 miliarda dolarów wzrostu produkcji w tym roku przez producentów aluminium i stali, jak ustaliła U.S. International Trade Commission w 2023 r.

Trump uważa, że ​​taryfy doprowadzą do powstania większej liczby krajowych fabryk, a Biały Dom zauważył, że Volvo, Volkswagen i Honda badają możliwość zwiększenia swojego zasięgu w USA. Jednak perspektywa wyższych cen, mniejszej sprzedaży i niższych zysków może spowodować, że niektóre firmy powstrzymają się od inwestowania w nowe zakłady.

– Jeśli jesteś dyrektorem w zarządzie, czy naprawdę powiesz swojej radzie, że nadszedł czas na rozbudowę linii montażowej? – zapytał John Murphy, starszy wiceprezes Izby Handlowej USA.

Największymi eksporterami stali do USA są Kanada, Meksyk, Brazylia, Korea Południowa i Japonia, a eksport z Tajwanu i Wietnamu rośnie w szybkim tempie, zgodnie z International Trade Administration. Import z Chin, największego producenta stali na świecie, stanowi jedynie niewielką część tego, co kupują Stany Zjednoczone. Lwia część amerykańskiego importu aluminium pochodzi z Kanady

Wykres Dnia
Najgorszy dzień Magnificent Seven od lipca
Wykres Dnia
Rezerwa Federalna rozważa „wstrzymanie lub spowolnienie” QT
Wykres Dnia
Euro się umacnia, zmienne rentowności obligacji
Wykres Dnia
Indeks Hang Seng coraz bliżej 30 tys. punktów
Wykres Dnia
Rentowności niemieckich obligacji rosną najbardziej od pięciu lat
Wykres Dnia
Deficyt handlowy USA gwałtownie wzrósł przed wprowadzeniem ceł