Środowa szarża byków poniosła notowania Budimeksu, za papiery płacono w trakcie sesji nawet 640 zł, czyli ponad 8 proc. powyżej odniesienia. Inwestorom udzielił się optymizm bijący z wtorkowej konferencji wynikowej – sama wtorkowa sesja nie sprzyjała bykom. W środę rosły notowania także innych firm budowlanych, głównie Mostostalu Warszawa i Mirbudu. Dodatkowym impulsem była zapowiedziana przez rząd nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych potwierdzająca wynikające z wyroku TSUE uprawnienie publicznych zamawiających do niedopuszczania do przetargów spółek spoza UE.

– To temat istotny dla części infrastrukturalnej rynku budowlanego – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. – Szczególnie na rynku drogowym znacząca jest obecność podmiotów spoza UE. Wykluczenie ich z przetargów pozwoliłoby zwiększyć udział w rynku generalnym wykonawcom z Polski i być może nieco podnieść oczekiwane marże w długim terminie. Polski rynek budowlany jest jednym z najbardziej otwartych w regionie CEE. W sąsiednich krajach przepisy od lat ograniczają możliwości startu podmiotów spoza UE, a różnego rodzaju wymogi w zakresie certyfikacji, posiadanych zasobów ograniczają dostęp do rynków podmiotom bez względu na kraj pochodzenia – dodaje.

Bartłomiej Sosna, ekspert rynku budowlanego w Spectis, ocenia, że z punktu widzenia kilkudziesięciu wiodących wykonawców, szczególnie z segmentu budownictwa inżynieryjnego, temat nowelizacji jest istotny.

– Sam moment zapowiadanego procedowania ustawy to ostatni dzwonek, aby zdążyć za zmianami prawnymi przed startem większości kluczowych przetargów, m.in. w ramach budowy CPK, kolei dużych prędkości czy pierwszych bloków jądrowych. Z punktu widzenia bezpieczeństwa państwowego będą to inwestycje o znaczeniu strategicznym i do ich realizacji dopuszczeni powinni zostać sprawdzeni na polskim rynku wykonawcy – mówi Sosna. – Warto jednak dodać, że sytuacja nie jest czarno-biała i dużym wyzwaniem może być przyjęcie odpowiednich i sprawiedliwych kryteriów w ocenie tego, które firmy mogą zostać dopuszczone do przetargów, a które powinny zostać odrzucone. Na rynku polskim działa już przynajmniej kilkunastu sprawdzonych wykonawców z kierunków wschodnich, którzy całkiem sprawnie zadomowili się już na polskim rynku. Istotne, aby dobór kryteriów został precyzyjnie omówiony z przedstawicielami rynku, szczególnie ich działami prawnymi oraz ofertowania. Każdą niedoskonałość w przyjętych kryteriach przetargowych zapewne będzie można obejść – dodaje.