Minorowe nastroje w budownictwie
Niewielki przetarg kolejowy przyciągnął blisko 20 spółek – i potentatów, i mniejszych graczy. To obrazuje stan rynku bez płynnej podaży zleceń.
Prognozy ekspertów w tonie ostrożnego optymizmu
Rynek budowlany to od lat sinusoida, po latach chudych następuje odbicie przeradzające się w klęskę urodzaju. Zdaniem analityków po inwestycyjnej posusze w 2024 r. sytuacja będzie się poprawiać – grunt, by tempo nie przyspieszyło za mocno.