Środowa szarża byków poniosła notowania Budimeksu i zakończyła dylemat, czy kurs może przebić barierę 600 zł – przed południem za papiery płacono nawet 640 zł, czyli ponad 8 proc. powyżej odniesienia. Inwestorom udzielił się optymizm bijący z wtorkowej konferencji wynikowej – sama wtorkowa sesja nie sprzyjała bykom. Rosły notowania także innych firm budowlanych (głównie Mostostal Warszawa, Mirbud) – choć nie z takim impetem, a na pewno nie obrotami. WIG-budownictwo zyskiwał ponad 5 proc.
Dodatkowym optymistycznym impulsem była zapowiedziana przez rząd nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych potwierdzająca wynikające z wyroku TSUE uprawnienie publicznych zamawiających do niedopuszczania do przetargów spółek spoza UE. Rząd ma przyjąć projekt ustawy w II kwartale.
Czytaj więcej
Bilion złotych wart jest tort inwestycji finansowanych ze środków publicznych: drogowych, kolejowych i w energetyce. A co z ryzykiem kumulacji robót?
Ostatni dzwonek na ustawę uszczelniającą polski rynek budowlany
- Temat implementacji orzeczenia TSUE jest istotny dla części infrastrukturalnej rynku budowlanego – komentuje Krzysztof Pado, analityk DM BDM. - Szczególnie na rynku drogowym znacząca jest obecność podmiotów spoza UE. Wykluczenie ich z przetargów pozwoliłoby zwiększyć udział w rynku generalnym wykonawcom z Polski i być może nieco podnieść oczekiwane marże w długim terminie. Warto zwrócić uwagę, że polski rynek budowlany jest jednym z najbardziej otwartych w regionie CEE. W sąsiednich krajach przepisy od lat ograniczają możliwości startu podmiotów spoza UE. Dodatkowo różnego rodzaju wymogi w zakresie certyfikacji, posiadanych zasobów ograniczają dostęp do rynków nowym podmiotom bez względu na kraj pochodzenia - podsumowuje.
Bartłomiej Sosna Ekspert rynku budowlanego w firmie Spectis, z punktu widzenia kilkudziesięciu wiodących wykonawców, szczególnie z segmentu budownictwa inżynieryjnego, temat nowelizacji prawa o zamówieniach publicznych jest bardzo istotny.