W końcu maja gospodarstwa domowe dysponowały na rachunkach bankowych środkami w wysokości 1 128,86 mld zł. Były one o 2,64 mld zł i 0,23 proc. niższe niż miesiąc wcześniej i o 108,57 mld zł, tj. 10,6 proc., większe niż przed rokiem (w kwietniu roczna dynamika tych depozytów wynosiła 10,1 proc.). – W ostatnich latach maj zazwyczaj przynosił – sięgające kilka miliardów złotych – spadki depozytów ludności. Mniej korzystna jest bowiem sytuacja w zakresie płac (w przeciwieństwie do marca i kwietnia nie podbijają ich tak silnie premie i nagrody), a równocześnie pojawiają się większe wydatki związane choćby z rekreacją i wypoczynkiem (majowym, ale już też wakacyjnym). Spadek poziomu środków był tym razem umiarkowany (płytszy choćby od tego sprzed roku), w dodatku miał miejsce po kwietniowym nadspodziewanym wzroście. Roczna dynamika depozytów w maju wzrosła szósty raz z rzędu. Jest też bardziej adekwatna do dynamiki płac czy poziomu inflacji niż kilka miesięcy temu – komentuje Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej.
Drogie wakacje
Być może rzeczywiście Polacy zaczęli już w maju finansowanie wakacji. Ze wspomnianych 1 128,9 mld zł oszczędności 780 762 mld zł znajdowało się na rachunkach bieżących. I to właśnie z tych środków najprawdopodobniej Polacy będą pokrywać wakacyjne wydatki – zamierzają sfinansować wakacyjny wypoczynek przede wszystkim z własnych zasobów. Podobnie było w ubiegłym roku. Aż 85 proc. deklaruje, że nie zamierza sięgać po kredyt lub pożyczkę na sfinansowanie wakacyjnych planów. Tylko 10 proc. badanych rozważa taką możliwość. Pozostałe środki – 348 102 mld zł – trzymają na lokatach terminowych, więc nie będą ich naruszać.
O takim scenariuszu mogą świadczyć majowe dane. Depozyty bieżące spadły aż o ponad 10,7 mld zł po tym, jak od stycznia do kwietnia wciąż rosły, odrabiając część ubiegłorocznych strat. Depozyty terminowe rosną natomiast nieustannie, i to mimo że wciąż przynoszą realne straty.
Średnio na wakacje, w przeliczeniu na osobę, ankietowani Polacy zamierzają wydać w 2023 r. 1614 zł, podczas gdy w ubiegłym roku było to 1358 zł – wynika z badania Plany wakacyjne Polaków, przeprowadzonego na zlecenie Związku Banków Polskich. Z kolei w przeliczeniu na rodzinę w tym roku na letni wypoczynek planują przeznaczyć 4035 zł, podczas gdy rok wcześniej było to 3394 zł. To, w jednym i drugim przypadku, średnio o 19 proc. więcej niż przed rokiem.