Rachunki bieżące Polaków wzbogaciły się w czerwcu o niebagatelną kwotę niemal 17 mld zł. W tym czasie wartość depozytów terminowych zmniejszyła się o prawie 13 mld zł. Czy to oznacza, że pieniądze z lokat trafiły na konta? Czy może część trafiła na giełdę, bo gwałtownie rośnie liczba rachunków klientów indywidualnych w biurach maklerskich? A może, jak pisaliśmy niedawno, Polacy przenoszą pieniądze z bankowych depozytów do funduszy inwestycyjnych? W lipcu do TFI mogło trafić nawet ponad 3 mld zł nowych środków. To o tyle prawdopodobne, że klienci banków mają bardzo niską skłonność do ryzyka, a nowe środki są inwestowane głównie w fundusze dłużne: 2,4 mld zł z 3,2 mld, które prawdopodobnie napłynęły w lipcu do TFI.
Promocja nie okazja
Niemal zerowe stopy procentowe nie skłaniają do oszczędzania. Owszem, są lokaty z oprocentowaniem nawet 2,5 proc. czy konta oszczędnościowe z takim oprocentowaniem w promocyjnym okresie. Niewiele ich zostało, ale konstruowane są wciąż na tych samych zasadach: relatywnie wysokie oprocentowanie, niski limit i konieczność spełnienia warunków – najczęściej założenia konta osobistego. Generalnie zatem zysk jest niewielki, zwłaszcza jeśli ktoś ma do ulokowania większą kwotę. Mało prawdopodobne, żeby chciało mu się ją dzielić na kawałki po 10 tys. (najczęściej spotykany limit maksymalny) i zakładać ileś kont. Owszem, jest szansa na uzyskanie bonusa za założenie konta (wyższego czasem niż te odsetki od wspomnianych 10 tys. zł), ale konto i karta rzadko są bezpłatne bez spełnienia dodatkowych wymogów. Konia z rzędem temu, kto by przy większej liczbie rachunków o wszystkim pamiętał...
Na dodatek nawet założenie najlepiej oprocentowanej lokaty nie ustrzeże przed realną stratą. Te 2,5 proc. to i tak mniej od aktualnej rocznej inflacji – 3,1 proc. według szybkiego szacunku GUS. A jeszcze przecież trzeba odjąć tzw. podatek Belki. A 2,5 proc. to maksimum. Oferuje tyle Nest Bank na trzymiesięcznej Lokacie Witaj po założeniu konta, do 10 tys. zł; Bank Millennium z Lokatą Lubię to polecam – na trzy miesiące, do 15 tys. zł, dostępna w ramach programu poleceń; mBank po założeniu konta na rachunku oszczędnościowym Moje Cele – na cztery miesiące maksymalnie do 20 tys. zł; Credit Agricole w pakiecie z kontem na Rachunku Oszczędzam – do 20 tys. zł na trzy miesiące.
Dalej jest Lokata Mobilna w Santander Banku (jak mobilna, to i z kontem) – 2 proc. na cztery miesiące, do 20 tys. zł. Idea Bank po raz kolejny ściął oprocentowania swoich trzymiesięcznych lokat powitalnych. Happy to obecnie 1,8 proc. do 20 000 zł, a Happy Pro – 1,5 proc. do 200 000 zł. I tu można płynnie przejść do możliwości lokowania większych kwot.