Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 30.03.2020 08:49 Publikacja: 30.03.2020 08:49
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Inwestorzy nadal szukają bezpieczeństwa, o czym może przekonywać zakończona ponad 30-proc. redukcją zapisów (!) publiczna emisja obligacji Ghelamco Invest, która przyniosła deweloperowi 50 mln zł. Za sukcesem emisji stoi wiele okoliczności, a jedną z nich była wysoka płynność gotówkowa, o którą Ghelamco (a właściwie Granbero, które jest poręczycielem obligacji Ghelamco) dbało od lat, co trudno uznać za przypadek.
Z tych samych powodów nie można całej prezentowanej listy emitentów o najniższych wskaźnikach zadłużenia i najwyższych wskaźnikach płynności gotówkowej przedstawić jako tych, których wybuch pandemii zastał przypadkiem w okresie, w którym – na skutek różnych zbiegów okoliczności – mieli oni akurat sporo środków pieniężnych na kontach. Są to bowiem emitenci, którzy z rozmysłem i od lat dbają o te komponenty bilansu, na co niejednokrotnie zwracaliśmy uwagę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacji nie sprostały także obligacje korporacyjne oparte na stawce WIBOR, choć oczywiście wszystko zależy od wysokości doliczanej marży.
Świat przed polskimi inwestorami stoi dzisiaj otworem. Z jednej strony mogą oni bez problemu inwestować na największych giełdach takich, jak chociażby na Wall Street, a z drugiej mają też dostęp do rozwiązań oferowanych przez międzynarodowe podmioty finansowe, takich jak Saxo Bank, któremu na całym świecie zaufały już miliony klientów.
Po uwzględnieniu podatku siła nabywcza pieniędzy ulokowanych w czteroletnich papierach indeksowanych inflacją spadła o 7–12 pkt proc. Dziesięciolatki realnie zarobiły 2,5–5,4 pkt proc.
Deweloper mieszkaniowy sprzedał funduszom obligacje za 130 mln zł. Niewiele spółek jest w stanie uplasować dług z tak niską marżą.
Wysoki popyt na obligacje korporacyjne pozwala emitentom obniżać marże nowych emisji, ale wpływa także na spadek rentowności papierów notowanych na Cataliście. Dwucyfrowa rentowność brutto stała się rzadkością.
W styczniu resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe warte ponad 6 mld zł. To o jedną czwartą więcej niż w grudniu. Które papiery są wybierane najczęściej?
Ostatnie wiadomości dotyczące początku rozmów w sprawie rozejmu w Ukrainie wpisują się w oczekiwania inwestorów zakończenia trzyletniego konfliktu zbrojnego.
Krajowy rynek z prymusa dość szybko staje się najsłabszym w Europie. Inwestorzy na gotówkę zamieniają zwłaszcza akcje banków, ale nie tylko. Mimo dobrych danych o sprzedaży detalicznej tracą też spółki handlowe.
Ostatnia aprecjacja złotego i wzrost zainteresowania polskimi aktywami nie przekładają się na wzrost popytu na obligacje skarbowe oraz spadek dochodowości krajowego długu. Krajowe papiery dłużne są notowane powyżej poziomów z końca ub.r.
Inwestorzy, prawdopodobnie zagraniczni, zarządzili odwrót z polskiego rynku akcji. Indeksy spadają. Złoty pozostaje jednak silny, a nasze obligacje są obojętne na umocnienie amerykańskich papierów dłużnych.
Resort ujawnił jakie obligacje znajdą się w ofercie w okresie od 1 do 31 marca. Jakie będzie oprocentowanie papierów?
Ministerstwo Finansów zaoferuje w środę, 26 lutego, obligacje skarbowe o wartości 6-9 mld zł, podał resort.
Inflacji nie sprostały także obligacje korporacyjne oparte na stawce WIBOR, choć oczywiście wszystko zależy od wysokości doliczanej marży.
Po uwzględnieniu podatku siła nabywcza pieniędzy ulokowanych w czteroletnich papierach indeksowanych inflacją spadła o 7–12 pkt proc. Dziesięciolatki realnie zarobiły 2,5–5,4 pkt proc.
Już we wtorek 25 lutego od godz. 12.00, na stronach parkiet.com i rp.pl, kolejny specjalny program Parkiet TV na żywo. Tym razem poświęcimy go obligacjom. Wspólnie z ekspertami będziemy się zastanawiać jak oszczędzać i inwestować w obligacje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas