W ciągu trzech kwartałów 2024 r. wartość transakcji kupna sprzedaży nieruchomości komercyjnych w Polsce wyniosła 2,7 mld euro (11,5 mld zł). To więcej niż w całym 2023 r., kiedy inwestorzy ulokowali u nas 2,1 mld euro – wówczas cały świat borykał się z gwałtownym spadkiem napływu kapitału na rynek nieruchomości komercyjnych, głównie z powodu wysokich stóp procentowych na świecie i zawirowań w gospodarkach. Przed kryzysem wartość transakcji w Polsce sięgała 6–7 mld euro.
Czy wywołane zapoczątkowaniem obniżek stóp przez Europejski Bank Centralny w czerwcu odbicie w 2024 r. to zwiastun trwalszej poprawy? Co czeka nas w 2025 r.?
Będzie lepiej
Piotr Mirowski, starszy partner w dziale doradztwa inwestycyjnego w Colliers, ocenia, że w 2024 r. wartość transakcji w Polsce powinna przekroczyć 4 mld euro.
– Dokonane przez EBC obniżki stóp procentowych sprawiają, że pieniądz jest coraz tańszy, co przekłada się na atrakcyjniejsze zwroty dla inwestorów. Z uwagi na powrót globalnego zainteresowania inwestycjami po okresie niepewności gospodarczej i rosnących stóp procentowych w 2025 r. w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej powinno nastąpić ożywienie aktywności inwestorów. Ma to związek z dalszymi obniżkami stóp procentowych oraz wieloma nowymi możliwościami pojawiającymi się zarówno w głównych, jak i alternatywnych segmentach rynku nieruchomości. Aktywa te mogą przyciągnąć kapitał, który w obecnej chwili przygląda się innym rynkom Europy, jak również kapitał krajowy, który w tym roku odnotował największą aktywność w historii – mówi Mirowski.
Obserwowane jest wzmożone zainteresowanie nieruchomościami biurowymi w Warszawie, na radary wracają też nieruchomości przemysłowo-logistyczne.