Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 16.12.2024 08:46 Publikacja: 16.12.2024 06:00
Różnice między cenami ofert i transakcji na rynku wtórnym bywają rekordowe. Fot. shutterstock
Foto: Pixel-Shot
Pełen paradoksów. Tak mijający rok na rynku mieszkań ocenia Łukasz Wydrowski, prezes Estatic Nieruchomości. Mówi o wywołanym przez polityków zamieszaniu. – Zapowiadano zmiany, które miały zrewolucjonizować rynek nieruchomości. To supertani kredyt, większa dostępność mieszkań. Rzeczywistość okazała się znacznie bardziej chaotyczna, a największe szkody wyrządził brak przewidywalności i spójności działań rządu – uważa Wydrowski.
Wygaszony w styczniu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” już w lipcu miał zastąpić supertani kredyt „Na start” (nawet na „zero procent”). Potem była mowa o jesieni. Koalicjanci spierają się o sens dopłat do kredytów. Rynek próbował się odnaleźć w tym chaosie. W czwartek 12 listopada w rozmowie rozmowie z Radiem Zet Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii, powiedział, że „kredytu na zero procent” nie będzie, co nie znaczy, że nie będzie innych form pomocy dla kredytobiorców.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jesteśmy dużym i najszybciej rosnącym rynkiem regionu, jeśli chodzi o tzw. living. Fundamenty są silne, choć w tej chwili nie brakuje wyzwań. Zdaniem ekspertów karty rozdawać będą inwestorzy, którzy już zapuścili korzenie nad Wisłą.
Właśnie mija rok od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu. Co udało się zrobić na polu legislacji w tym czasie? Jest kilka otwartych frontów w stosownych resortach, jednak żaden projekt ustawy nie dotarł na poziom obrad Rady Ministrów – nie mówiąc o parlamencie.
Słysząc o dużej ofercie mieszkań na rynku i deweloperskich promocjach oraz spodziewając się spadku cen, potencjalni nabywcy wstrzymują decyzje. Dominuje strategia „czekaj i obserwuj” – mówi Waldemar Rogowski, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej.
Klienci wolą kupować mieszkania na wczesnym etapie budowy. Można wtedy przebierać w ofertach. Najbardziej odległe terminy oddania osiedli to 2027 rok. Gotowych nowych lokali jest niewiele.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Bez obniżek stóp czy programu dopłat spodziewałbym się korekty cen w 2025 r., ale nie rzędu 20–30 proc., tylko 5–8 proc. Wszystko zależy od sił popytu i podaży w poszczególnych miastach – mówi Anton Bubiel, prezes Rentier.io i dyrektor SonarHome.
Deweloper sprzedał łódzki React estońskiej firmie Summus Capital za 32,5 mln euro (bez VAT).
Jesteśmy dużym i najszybciej rosnącym rynkiem regionu, jeśli chodzi o tzw. living. Fundamenty są silne, choć w tej chwili nie brakuje wyzwań. Zdaniem ekspertów karty rozdawać będą inwestorzy, którzy już zapuścili korzenie nad Wisłą.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Właśnie mija rok od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu. Co udało się zrobić na polu legislacji w tym czasie? Jest kilka otwartych frontów w stosownych resortach, jednak żaden projekt ustawy nie dotarł na poziom obrad Rady Ministrów – nie mówiąc o parlamencie.
Rząd zapowiada, że w pierwszym kwartale 2025 roku przedstawi kompleksowy program mieszkaniowy. Minister rozwoju Krzysztof Paszyk potwierdził, że program obejmie różnorodne formy wsparcia, od budownictwa komunalnego po własnościowe, jednak szczegóły wciąż są przedmiotem negocjacji.
Słysząc o dużej ofercie mieszkań na rynku i deweloperskich promocjach oraz spodziewając się spadku cen, potencjalni nabywcy wstrzymują decyzje. Dominuje strategia „czekaj i obserwuj” – mówi Waldemar Rogowski, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej.
Październikowy wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe okazał się chwilowy. Statystyki wróciły do tego, co widzieliśmy wcześniej. Popyt na pożyczki może się dalej schładzać w oczekiwaniu na spadek cen mieszkań.
W listopadzie sprzedaż mieszkań była stabilna, deweloperzy wciąż dużo wprowadzali do oferty, która ustanowiła nowy rekord. Jest i korekta cen, ale mieszkania dostępne są dla zamożnych.
Analitycy widzą mocny potencjał wzrostu wyceny Murapolu i Atalu, solidny w przypadku Develii i jednocyfrowy w przypadku Domu Development.
Mamy nowe prawo unijne, jeszcze zupełnie świeże. Weszło już do naszego języka jako Listing Act i na pewno w nim jako taki pozostanie. Tak jak inne mifidy i mary.
KOSPI, czyli główny indeks giełdy w Seulu, radził sobie w tym roku dosyć słabo, ale są przesłanki przemawiające za tym, by znacząco wzrósł. Na razie przeszkadza mu konflikt polityczny. Może on skutkować nową próbą resetu relacji z Koreą Północną.
Aby uniknąć luki w produkcji zielonej energii i by nowe projekty morskich farm wiatrowych mogły powstać, konieczne są zmiany w prawie.
Dla sporej grupy spółek ostatni kwartał to sezonowo najważniejszy okres roku pod względem wyników.
CD Projekt przez kilka lat był motorem hossy na GPW w sektorze gier. Rynek liczy, że historia się powtórzy, a impulsem do zwyżek ma być czwarta część „Wiedźmina”. Opublikowany w piątek zwiastun wzbudził bardzo duże zainteresowanie.
Koniec roku się zbliża, a ja nie piszę o prognozach na 2025 r.? Prawdę mówiąc miałem taki zamiar, ale stwierdziłem, że pozostawię tę pracę znakomitym kolegom. Ograniczę się jedynie do streszczenia.
Na rynek mieszkań w mijającym roku wpływały sprzeczne zapowiedzi polityków dotyczące m.in. taniego kredytu. Klienci próbują się odnaleźć w tym chaosie. Oferta nieruchomości rośnie, ceny da się negocjować. Popyt może podkręcić obniżka stóp procentowych.
Giełdowe spółki narzekają przede wszystkim na trudności w pozyskaniu danych dotyczących emisji CO2. Dużym wyzwaniem jest też brak praktyk rynkowych w zakresie ESG oraz ogrom niezbędnych do pozyskania informacji.
Jesteśmy dużym i najszybciej rosnącym rynkiem regionu, jeśli chodzi o tzw. living. Fundamenty są silne, choć w tej chwili nie brakuje wyzwań. Zdaniem ekspertów karty rozdawać będą inwestorzy, którzy już zapuścili korzenie nad Wisłą.
Aktywa funduszy regularnie rosną od siedmiu kwartałów. Biorąc za dobrą monetę prognozy zarządzających co do perspektyw poszczególnych rynków akcji i obligacji w przyszłym roku trend ten nie powinien zostać przerwany.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty
Pięciodniowa seria wzrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych schłodziła rynek akcji dużych spółek. Jednak na najbardziej spekulacyjnych obrzeżach rynku wciąż testowane są granice inwestycyjnego zapału.
Od funduszy z Wall Street po drobnych traderów - ci, którzy postawili na biznesowe imperium najbogatszego człowieka świata Elona Muska, kończą rok z pokaźnymi zyskami.
W pierwszym półroczu 2024 r. wykryto oszukańcze transakcje kartami płatniczymi na kwotę 57,6 mln zł, a przy użyciu poleceń przelewu – w wysokości 323,5 mln zł. To łącznie ponad 381 mln zł – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Jednak skala oszustw jest zapewne znacznie szersza. Wiele osób wstydzi się zgłosić organom ścigania, że dało się nabrać cyberprzestępcom lub nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.
Nie jest wykluczone, że luzowanie polityki pieniężnej zacznie się dopiero w 2026 r. Wcześniej nastąpi skok inflacji, ale w oczekiwaniu na ruch NBP banki powstrzymują się ze znaczącymi obniżkami oprocentowania depozytów, a nawet polepszają oferty.
Syryjski socjalistyczny dyktator był miliarderem, ale prawdziwa wielkość jego majątku jest zagadką. Bogacił się m.in. na narkotykach syntetycznych. Wygląda na to, że pieniędzy wystarczyło mu na to, by po ucieczce z Damaszku urządzić sobie luksusowe życie w Moskwie.
Inwestorom inwestującym w papiery dłużne drugi rok z kolei udało się pobić wskaźniki inflacji. Dwucyfrowy zwrot dawały już tylko papiery korporacyjne, głównie dzięki utrzymaniu stóp procentowych.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Z najnowszego raportu analityków Domu Maklerskiego BDM wynika, że akcje Enter Air są niedowartościowane. Dlatego utrzymali rekomendację „kupuj” wyznaczając cenę docelową na poziomie 69,50 zł.
Podmioty gospodarcze często narzekają (i często mają rację) na przeregulowanie, na nieżyciowe przepisy utrudniające prowadzenie działalności, na niepotrzebną biurokrację. Przyczyny tego zjawiska wynikają z pokusy zapobiegania różnym niekorzystnym zjawiskom poprzez wprowadzanie zakazów i nakazów oraz z braku systemu usuwania zanieczyszczeń regulacyjnych.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas