W I kw. 2023 r. udzielono 21 968 kredytów mieszkaniowych, czyli o ok. 16 proc. więcej niż w IV kwartale 2022 r. Wartość tych kredytów wyniosła 7,42 mld zł i wzrosła o 21 proc. w porównaniu z IV kw. minionego roku – wynika z najnowszego raport AMRON-SARFiN przedstawionego we wtorek. Wzrosła też, o 4,44 proc., średnia wartość kredytu do 339,5 tys. zł.
- W odniesieniu do dynamicznych spadków akcji kredytowej notowanych w 2022 roku, pierwszy kwartał 2023 przyniósł długo wyczekiwany wzrost, zarówno w ujęciu liczby, jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych. Jednak zdaniem ekspertów, skala kredytowania hipotecznego nadal pozostaje na bardzo niskim poziomie. Wysoką dynamikę wzrostów przypisać należy głównie efektowi bazy, czyli katastrofalnym wynikom 2022 roku – czytamy w raporcie.
Czytaj więcej
Widać już efekt poluzowania kryteriów badania zdolności kredytowej klientów. Rynek czeka jeszcze na państwowy steryd.
100 tys. kredytów to mało
Zaobserwowane ożywienie to wynik kilku czynników, m.in. spadku wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M (z 7,6 proc. w listopadzie ub. r. do 6,9 proc. na koniec marca br., po tym jak RPP przestała podnosić stopy procentowe). Ponadto – m.in. wskutek wystąpień Związku Banków Polskich – Komisja Nadzoru Finansowego obniżyła w lutym wysokość buforu dla badania zdolności kredytowej potencjalnych kredytobiorców (z poziomu 5 proc. do 2,5 proc.) dla kredytów o okresowo stałej stopie procentowej.
- Wzrosty akcji kredytowej w pierwszym kwartale 2023 roku na pewno cieszą, poprawiają nastroje zwłaszcza deweloperom, którzy poza potencjalnymi beneficjantami programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. mogą liczyć nadal na inwestorów gotówkowych oraz na firmy najmu instytucjonalnego PRS – ocenił Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych Związku Banków Polskich.