Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 19:36 Publikacja: 11.09.2015 06:00
Górna część powyższego wykresu przedstawia dzienne notowania indeksu WIG20 od początku 2013 r. Dolna natomiast obrazuje wartości wskaźnika ATR dla 14 sesji. Pionowymi liniami przerywanymi zaznaczyliśmy miejsca, w których zmienność osiągała lokalne maksima. Okazuje się, że każdy z tych punktów zbiegał się z wyznaczaniem przez indeks blue chips lokalnego dołka, po którym dochodziło do silnego odbicia. Potwierdza się więc teoria, że gwałtowny wzrost zmienności do ponadprzeciętnych rozmiarów zwiastuje uformowanie punktu zwrotnego na spadającym rynku. Co istotne, w sierpniu ATR(14) również wyznaczył lokalny szczyt i dotarł do poziomów nienotowanych od początku 2014 r. Wskaźnik zaczął od kilku sesji tracić na wartości, co może być pozytywnym sygnałem dla rodzimego rynku akcji. Zaprezentowane na wykresie sygnały zwiastowały zwyżki WIG20 o wielkości od 180 do 300 pkt. Kierując się tymi liczbami, można oczekiwać, że indeks wzrośnie do 2200 pkt lub nawet do 2300 pkt.
Foto: GG Parkiet
Tydzień temu pisaliśmy o oscylatorze stochastycznym. Przybliżyliśmy jego budowę, metody interpretacji i pokazaliśmy trzy przykładowe strategie inwestycyjne, które można zbudować za jego pomocą. Dziś kontynuujemy nasz cykl artykułów traktujących o wskaźnikach analizy technicznej i bierzemy pod lupę najpopularniejszy miernik zmienności ATR. Pokażemy, jak wiele zastosowań w giełdowej analizie i praktyce inwestycyjnej może mieć ten prosty indykator.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zrównoważony rozwój w biznesie to już nie tylko dobra wola przedsiębiorcy, ale wymóg i ważny obszar z punktu widzenia interesariuszy firmy. Wraz z wejściem w życie dyrektywy CSRD przedsiębiorstwa zobowiązane zostały do szczegółowego raportowania kwestii środowiskowych, społecznych i związanych z ładem korporacyjnym.
Standardy raportowania wskazuję łańcuch wartości jako:
Korekta jest czymś naturalnym. Spadek o 3–5 proc. w kilka dni jest możliwy. Ale w dłuższym terminie WIG może spokojnie przebić 100 tys. pkt, tylko nie w tym tempie, bo jest szokujące – mówi Mariusz Jagodziński, zarządzający funduszami, członek zarządu Mount TFI.
Prawie 2,9 proc. zyskał we wtorek WIG20 i osiągnął najwyższy poziom od 14 lat. WIG ustanowił nowy rekord wszech czasów. Tak samo, jak mWIG40 i sWIG80. Uczestnicy rynku szeroko komentują te wydarzenia w mediach społecznościowych.
Nie mam zbyt dużych nadziei wobec rynków Europy Zachodniej, na które w tym roku chce postawić XTB. Paliwem do wzrostów może być przede wszystkim wejście na nowe rynki – mówi Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
– W tym roku możemy się spodziewać nawet granicy 3,5 tys. dol. za uncję złota, zwiększający się popyt będzie stymulował tendencję wzrostową – mówi Adam Stroniewski dyrektor zarządzający w spółce Mennica Skarbowa.
Plan zwiększenia wydatków na zbrojenia w Europie poprawił perspektywy sektora obronnego , co znalazło odzwierciedlenie w dynamicznie drożejących akcjach jego przedstawicieli. Głównymi beneficjentami są europejskie koncerny zbrojeniowe.
Na koniec tygodnia Wall Street doczekało się korekty. Wzrosty z początku sesji zostały wymazane po publikacji danych PMI i Uniwersytetu w Michigan, które ujawniły obawy Amerykanów o otoczenie gospodarcze w najbliższych miesiącach.
Giełdowy producent aparatury kontrolno-pomiarowej przedstawił zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na lata 2025-2027.
Już samo utrzymanie obecnych poziomów indeksów plasowałoby ten rok w czołówce stóp zwrotu ostatnich kilkunastu lat.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Choć do końca lutego zostało jeszcze kilka sesji, zapowiada się na to, że WIG20 zakończy go wyraźnie dodatnim bilansem (aktualnie oscyluje on wokół +8 proc.).krzysztof ojczyk
WIG20 stracił w czwartek 0,8 proc. i wrócił tym samym w okolice 2600 pkt. Wciąż jednak za wcześniej jest na to, by mówić o zmianie trendu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas