Jakie pozapłacowe programy motywacyjne są obecnie najbardziej popularne?
Utrzymujący się rynek pracownika, najniższa stopa bezrobocia oraz dobre warunki ekonomiczne w Polsce sprawiają, że pracodawcy mają coraz większy problem z pozyskaniem wartościowych specjalistów. W związku z tym rośnie znaczenie dodatkowych świadczeń oferowanych przez firmy, które przyciągają talenty do firm i stanowią istotną część strategii employer brandingowej. Jak szacuje firma Sedlak & Sedlak, obecnie na polskim rynku mamy ponad 119 rodzajów benefitów w 23 kategoriach. Z kolei z badania Hays Poland wynika, że 90 proc. pracowników otrzymuje w swojej pracy różnego rodzaju benefity. Najbardziej pożądane są pakiety opieki medycznej (65 proc.), praca elastyczna (52 proc.), dofinansowanie dodatkowej edukacji (47 proc.) oraz karta sportowa (42 proc.). Z Programu MultiSport korzysta obecnie w Polsce ponad milion użytkowników, którzy dzięki karcie ćwiczą więcej i decydują się na nowe dyscypliny sportowe. Ciekawym rozwiązaniem są również programy kafeteryjne, które umożliwiają wybór najciekawszych dla pracowników benefitów w ramach przyznanych przez pracodawcę środków – to niezwykle ważne, by świadczenia były maksymalnie dopasowane do potrzeb każdego pracownika.
Jakie są najnowsze trendy w tym zakresie?
Jednym z kluczowych trendów na 2019 r. jest personalizacja, czyli podejście, w którym podstawą działań są indywidualne potrzeby, życzenia i możliwości pracowników oraz kandydatów. Tymczasem w wielu organizacjach nadal stosuje się metodę: jedno rozwiązanie idealne dla wszystkich. Drugim ważnym trendem jest automatyzacja. Odpowiedzią na potrzeby pracodawców związane z personalizacją i automatyzacją są m.in. wspomniane już platformy kafeteryjne.
Warto również wspomnieć, że rynek świadczeń pozapłacowych cały czas dynamicznie się rozwija, pojawiają się nowe rozwiązania i usługi dla pracowników. W 2018 r. wydatki na pozapłacową motywację pracowników sięgały 12,2 mld zł, podczas gdy rok wcześniej wyniosły 11,3 mld zł. W poprzednim roku średnia kwota, jaką pracodawcy przeznaczali na jednego pracownika, wyniosła 1995 zł.