Nadchodzące zmiany podatkowe

Zmiany w prawie podatkowym były zawsze, ale w tym roku w szczególności są ważnym obszarem wymagającym dużego wysiłku i nakładów przedsiębiorców. Wyzwaniem jest poznanie nowych przepisów oraz wdrożenie i konsekwentne stosowanie odpowiednich procedur.

Publikacja: 18.09.2019 20:00

Piotr Wysocki, Partner Baker McKenzie

Piotr Wysocki, Partner Baker McKenzie

Foto: materiały prasowe

Bartłomiej Boguszewski Prawnik Baker McKenzie

Bartłomiej Boguszewski Prawnik Baker McKenzie

materiały prasowe

Wiele problemów sprawiają przedsiębiorcom wprowadzone od 1 stycznia 2019 r. (choć obowiązujące w dużej mierze od 1 stycznia 2020 r.) nowe zasady poboru podatku u źródła. Zgodnie z nimi, w przypadku wypłat niektórych należności na rzecz podmiotów zagranicznych (np. odsetek, licencji, dywidend lub opłat za niektóre usługi) w kwocie przewyższającej 2 miliony złotych zasadą jest pobór podatku przez płatnika i jego ewentualne późniejsze odzyskanie w drodze zwrotu nadpłaty. Zastosowanie zwolnienia lub preferencyjnej stawki następuje tylko w wyjątkowych przypadkach. Zmiany już obowiązujące obejmują wprowadzenie standardu należytej staranności płatnika oraz modyfikację definicji pojęcia rzeczywistego właściciela (wprowadzając wymóg prowadzenia przez taki podmiot tzw. rzeczywistej działalności gospodarczej w kraju rezydencji).

Wobec licznych wątpliwości Ministerstwo Finansów opublikowało w drugiej połowie czerwca projekt objaśnień dotyczących stosowania nowych przepisów. Potwierdzają one daleko idące obowiązki płatników w zakresie weryfikacji uprawnienia odbiorcy płatności do zastosowania preferencyjnej stawki podatku (w tym konieczność weryfikacji modelu biznesowego działalności odbiorców za granicą). Niestety, nie dają one jasnych odpowiedzi na wiele pytań związanych z nowymi przepisami. Jest to szczególnie istotne, gdyż wraz z nowymi zasadami poboru podatku u źródła wprowadzono dotkliwe sankcje za błędy w tym zakresie podmiotów dokonujących płatności, jak i ich organów zarządzających. W konsekwencji stosowanie preferencyjnych stawek podatku u źródła wymaga bardzo szczegółowej analizy (a często również negocjacji z kontrahentami) oraz stworzenia odpowiednich procedur ograniczających ryzyka w spółkach i ich zarządach.

Kolejną zmianą, która rodzi wiele wątpliwości oraz problemów praktycznych, jest raportowanie tzw. schematów podatkowych (MDR). Dotychczasowa praktyka pokazuje, że ustalenie granicy pomiędzy schematem podatkowym, a zdarzeniem niewymagającym przekazania informacji szefowi KAS jest niezwykle trudne. Bardzo często uczestnicy tych samych transakcji prezentują przeciwne stanowiska co do powstania obowiązku raportowania, jego podstawy prawnej, zakresu koniecznych do przekazania informacji czy okre- ślenia terminu złożenia informacji. Opublikowane przez ministra finansów w styczniu br. objaśnienia w zakresie MDR nie poprawiły sytuacji. Prezentują one restrykcyjne podejście do przepisów o MDR, a co gorsza, w wielu przypadkach budzą istotne wątpliwości co do intencji Ministerstwa Finansów. Skonstruowanie przepisów w taki sposób, skutkujące koniecznością podejmowania decyzji w oparciu o bardzo niejasne przesłanki, wobec drastycznych sankcji na gruncie kodeksu karnego skarbowego (sankcja może teoretycznie przekroczyć 20 mln zł), stawia pod znakiem zapytania zgodność tych regulacji z konstytucją. Podatnicy powinni mieć również świadomość obowiązku w zakresie stworzenia i wdrożenia tzw. procedury MDR. Obowiązek ten jest przewidziany dla tzw. promotorów, nie dotyczy jednak jedynie doradców podatkowych, ale również w wielu przypadkach innych podmiotów gospodarczych – zwłaszcza tych działających w ramach grup kapitałowych.

Pozytywnie należy natomiast ocenić korzystanie w ostatnim czasie przez ministra finansów z nowego instrumentu, jakim są objaśnienia podatkowe mające walor ogólnej interpretacji podatkowej. Oprócz wspomnianych już wyżej objaśnień dotyczących podatku u źródła minister finansów wydał również objaśnienia dotyczące preferencyjnego opodatkowania dochodów wytwarzanych przez prawa własności intelektualnej (IP Box), w zakresie cen transferowych czy ulgi na zakup kas rejestrujących online.

Od początku 2020 r. mają obowiązywać regulacje dotyczące ulgi na złe długi na gruncie ustaw o podatkach dochodowych. Przepisy te wprowadzane są ustawą mającą na celu ograniczenie zatorów płatniczych i znajdą zastosowanie do transakcji handlowych, w przypadku których termin zapłaty upływa po dniu 31 grudnia 2019 roku. Wierzyciele będą mogli pomniejszyć podstawę opodatkowania o kwotę wierzytelności w przypadku, w którym nie zostanie ona uregulowana lub zbyta w ciągu 90 dni od dnia upływu terminu płatności. Natomiast dłużnicy będą musieli doliczyć kwotę nieuregulowanego zobowiązania do podstawy opodatkowania. Ponadto ustawa ta wprowadza obwarowane dotkliwymi sankcjami ograniczenia w ustalaniu terminów płatności – w transakcjach asymetrycznych, w których dłużnikiem jest duży przedsiębiorca, a wierzycielem mikro-, mały lub średni przedsiębiorca, termin zapłaty będzie mógł wynieść maksymalnie 60 dni.

Szeroko komentowano pomysł wprowadzenia testu przedsiębiorcy, który miał być wymierzony w osoby prowadzące działalność głównie lub wyłącznie na rzecz jednego kontrahenta. Chociaż Ministerstwo Finansów zapewniło, że nie planuje wzmożonych kontroli jednoosobowych działalności gospodarczych, biorąc pod uwagę rosnące koszty projektów socjalnych oraz możliwe spowolnienie gospodarcze, obawy przed wprowadzeniem testu przedsiębiorcy lub wzmożeniem kontroli podatkowych na gruncie istniejących przepisów wydają się być niepozbawione podstaw. Z drugiej strony wprowadzono zwolnienie z PIT dla osób poniżej 26 lat, a obniżona ma również zostać niższa ze stawek przy opodatkowaniu progresywnym do 17 proc. oraz podwyższone koszty uzyskania przychodów dla pracowników. Zmiany mogą zacząć obowiązywać już od początku października, powodując (poza niewielkim obniżeniem tzw. klina podatkowego) konieczność odpowiedniego i pilnego dostosowania systemów informatycznych.

Istotne zmiany nie ominą również podatku od towarów i usług. Regulowanie zobowiązań wobec kontrahentów będących podatnikami VAT z zastosowaniem metody podzielonej płatności (split payment), a więc poprzez przelanie kwoty podatku osobno na specjalny rachunek kontrolowany przez urząd skarbowy było do tej pory dobrowolne. Od listopada 2019 r. stosowanie tej metody będzie obowiązkowe dla płatności powyżej 15 tysięcy złotych dokonywanych za dostawy określonych towarów i usług. Nowy załącznik do ustawy VAT zawiera 150 towarów i usług, przy których dostawie podzielona płatność będzie obligatoryjna. Katalog obejmuje między innymi dostawę węgla, wyrobów stalowych, paliwa, elektroniki, w tym komputerów i smartfonów. Objęte katalogiem usługi to na przykład niektóre roboty budowlane i wykończeniowe.

W kwietniu 2020 r. ma wejść w życie tzw. nowa matryca stawek VAT. Celem wprowadzania tych przepisów jest wyeliminowanie sytuacji, w których bardzo podobne produkty są opodatkowane różnymi stawkami. Zmiany spowodują np. obniżenie stawki VAT dla owoców, pieczywa, a także e-booków. Zmiana ta wymaga od przedsiębiorców przeprowadzenia weryfikacji stosowanych stawek VAT. Jednocześnie konsumenci muszą być przygotowani na to, że w przypadku niektórych towarów i usług stawki VAT zostaną podwyższone, co może się wiązać ze wzrostem cen.

Niewątpliwie ważnym narzędziem zarządzania ryzykiem podatkowym stanie się tzw. wiążąca informacja stawkowa (WIS). Podatnicy będą mogli wystąpić do dyrektora KIS o rozstrzygnięcie w zakresie stawki VAT, które ma być wiążące dla organów podatkowych. O WIS będzie można występować już w listopadzie br., ale dla organów podatkowych staną się one wiążące od 1 kwietnia 2020 r.

Ważą się losy podatku od sprzedaży detalicznej, którego wprowadzenie zależy od ostatecznego rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, do którego odwołała się Komisja Europejska od wyroku pierwszej instancji w maju br. Nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje, od kiedy podatek miałby być naliczany – chociaż rozważana jest koncepcja jego wprowadzenia przy przedłużeniu terminu wpłat do ostatecznego rozstrzygnięcia przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Przepisy ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej przyjęto już w 2016 roku, ale ze względu na krytyczną decyzję Komisji Europejskiej przesuwano moment, od którego sprzedawcy będą obciążeni nowym podatkiem.

Ministerstwo Finansów pracuje również nad podatkiem od przychodów wynikających ze świadczenia określonych usług cyfrowych. Projekt unijnej dyrektywy, który ministerstwo uwzględnia w swoich pracach, zakłada opodatkowanie przychodów ze świadczenia usług cyfrowych 3-procentową stawką. Obowiązek miałby dotyczyć jedynie podmiotów o przychodach przekraczających określone progi kwotowe, a konstrukcja definicji usług cyfrowych wskazuje na opodatkowanie między innymi podmiotów zarabiających na reklamach w sieci.

Oprócz stosowania się do stale zmienianych przepisów podatnicy muszą pamiętać także o coraz większych możliwościach analitycznych fiskusa. Ogromne ilości danych o wszystkich operacjach bankowych zbierane w Polsce poprzez system STIR, informacje przekazywane za pośrednictwem jednolitych plików kontrolnych, a także szczególnie wrażliwe dane pozyskiwane przy okazji raportowania schematów podatkowych już teraz analizowane są przy wykorzystaniu zaawansowanych algorytmów. W niedalekiej przyszłości administracja skarbowa może zyskać nowe zaawansowane narzędzia korzystające ze sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Takie plany realizowane są przez Ministerstwo Finansów w ramach projektu, którego celem jest budowa silnika analiz.

W obliczu tak istotnych zmian oraz rosnących możliwości operacyjnych organów podatkowych zapewnienie zgodności prowadzonej działalności ze zmieniającymi się przepisami będzie wymagało istotnego wysiłku przedsiębiorców w zakresie dostosowania systemów informatycznych czy wdrożenia nowych procedur. Jedynie staranne monitorowanie zmian oraz odpowiednie reagowanie mogą uchronić podatników przed nieprawidłowościami i związaną z tym odpowiedzialnością (w tym odpowiedzialnością osobistą kadry zarządzającej).

Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę
Inwestycje
O tym huczy cała Wall Street. Jak Saylor zahipnotyzował inwestorów?