Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 12.12.2021 10:40 Publikacja: 12.12.2021 10:40
Andrzej Knap, prezes zarządu Unicomp-WZA
Foto: materiały prasowe
Czy akcjonariusze mniejszościowi uczestniczą w e-walnych zgromadzeniach?
Jeśli mówimy wyłącznie o e-walnych zgromadzeniach spółek publicznych i pod terminem akcjonariuszy mniejszościowych rozumiemy osoby inwestujące na giełdzie indywidualnie, to statystyki uczestnictwa w nich nie wyglądają niestety imponująco. Nawet w przypadku spółek, których akcje od wielu lat inwestorzy posiadają w swoich portfelach, nie widać szczególnego i aktywnego zainteresowania tymi wydarzeniami. Będąc na bieżąco obecnym na forach internetowych indywidualnych inwestorów giełdowych i znając bardzo wielu osobiście, można od wielu lat zaobserwować z ich strony raczej wyłącznie komentujące postawy odnośnie do walnych zgromadzeń i tego, co się ma na nich wydarzyć lub też co się wydarzyło. Dominuje już od dłuższego czasu opinia, że obecność indywidualnych akcjonariuszy mniejszościowych na walnych zgromadzeniach tak ogólnie nie przynosi tym akcjonariuszom żadnych wymiernych korzyści i pozostaje bez wpływu na to, co się w spółkach dzieje. Forma zdalnego uczestniczenia w obradach walnego zgromadzenia za pomocą środków komunikacji elektronicznej niczego w tej kwestii nie zmieniła, a sporadyczną obecność wymienionych akcjonariuszy przy wykorzystaniu tej formy tłumaczyć należy raczej chęcią zmierzenia się z nowoczesną technologią i ciekawością, jak ta technologia poradzi sobie w takim zastosowaniu. Trochę inaczej ma się to w przypadku instytucjonalnych akcjonariuszy mniejszościowych, wśród których można zaobserwować coraz większe zainteresowanie taką formą uczestniczenia w obradach walnych zgromadzeń. Co warto zaznaczyć, akcjonariusze ci biorą udział w obradach w tej formie bardzo aktywnie, zdalnie zabierając głos, dyskutując, zgłaszając swoje wnioski i projekty uchwał i oczywiście głosując. W dalszym ciągu nie jest to ze strony tych akcjonariuszy obecność powszechna, na większości realizowanych w tej formie walnych zgromadzeń, i nie można jeszcze mówić o zdecydowanym trendzie w tym kierunku. Niemniej jednak obecność ta pokazuje, że taki sposób uczestniczenia w obradach sprawdził się i spodobał i akcjonariusze radzą sobie z tematem bez większych problemów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Blady strach w związku z wprowadzeniem ceł ustąpił miejsca euforii po ich zawieszeniu. Jak długo inwestorzy i same przedsiębiorstwa będą w stanie w tych warunkach wytrzymać? Trudno powiedzieć. Szkody wywołane polityką Trumpa już są realne.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Przez cła Donalda Trumpa na giełdach, w ostatnim czasie, polała się krew. Inwestorzy zastanawiają się co zrobić z akcjami. Eksperci podpowiadają, jak zachować się w czasie paniki rynkowej i na co zwrócić uwagę.
Perspektywa szybszego i głębszego spadku stóp procentowych w Polsce ma oczywiście znaczenie dla banków, ale ostatnia przecena w głównej mierze jest pochodną tematu wojny celnej – mówi Michał Fidelus, analityk BM Pekao.
Dopóki „kurz bitewny” na dobre nie opadnie, ciężko jest spodziewać się mocnego odbicia indeksów w Stanach Zjednoczonych czy też w Europie – mówi Tymoteusz Turski, analityk XTB.
Krótkoterminowo mój optymizm rynkowy nieco przygasł, ale w średnim i długim terminie nadal jestem optymistą. Po takich spadkach, indeksy, szczególnie w USA, będą miały z czego odbijać w górę – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Od strony fundamentalnej akcje spółek notowanych na GPW mimo wzrostów nie są drogie. WIG ma szanse dojść do magicznej bariery 100 tys. pkt, a nawet ją przebić o kilka procent pod pewnymi warunkami – mówi Sebastian Buczek, prezes i założyciel Quercus TFI.
Przygotowanie raportów zrównoważonego rozwoju wiąże się z licznymi wymaganiami oraz koniecznością ujawniania szerokiego zakresu danych.
Stwierdzenie, że przedsiębiorstwa mają większe szanse na sukces, gdy są częścią zdrowych, dobrze prosperujących społeczności, to truizm. O znaczeniu społecznej licencji na prowadzenie działalności (org. social licence to operate) pisano wiele już we wczesnym okresie popularności koncepcji Społecznej Odpowiedzialności Biznesu (CSR), choć najczęściej propozycją ze strony firm była wówczas filantropia.
Inwestorzy oczekują przede wszystkim zysków. Ale ten zysk musi być przez kogoś wypracowany. I bynajmniej nie tylko przez osoby ze szczytów władzy korporacyjnej, ale także (a może przede wszystkim) przez rzesze pracowników na stanowiskach „produkcyjnych” generujących rzeczywistą wartość firmy. Czy to w formie rzeczywistej produkcji, czy prac badawczych, czy różnego rodzaju usług.
Wprowadzenie zasad jawności i równości wynagrodzeń w Polsce stanowi istotny krok w kierunku eliminacji dyskryminacji płacowej oraz zwiększenia transparentności na rynku pracy.
Współczesny rynek pracy charakteryzuje się coraz większą elastycznością i różnorodnością modeli zatrudnienia. Z jednej strony takie podejście pozwala na większą swobodę. Z drugiej jednak rodzi liczne wyzwania związane z ochroną know-how, własności intelektualnej i tajemnicy przedsiębiorstwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas