Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.01.2022 05:15 Publikacja: 11.01.2022 05:15
Foto: Adobestock
– W piątek notowania kakao w Stanach Zjednoczonych dynamicznie zwyżkowały – ich cena wzrosła o ponad 4 proc., co sprawiło, że w piątek były one liderem wzrostu na rynkach towarowych. W rezultacie, cena kakao w USA powróciła do ponad 2500 USD za tonę – zauważa Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Jednocześnie podkreśla, że rynek ten w ostatnich tygodniach ma problem z obraniem wyraźnego kursu. – Ostatnie tygodnie na rynku kakao są okresem nerwowej konsolidacji notowań towaru. Cena kakao w Stanach Zjednoczonych oscyluje w tym czasie głównie w rejonie 2400–2600 USD za tonę – dodaje Sierakowska. Czy to w końcu się zmieni?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Banki, pomimo dużych wzrostów wycen, nie są drogie. Wyniki finansowe są bardzo dobre, kapitały własne się odbudowały, dywidendy są wysokie i potencjał do wzrostu wycen jeszcze jest – mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Inwestorzy cieszą się z sukcesów chińskich spółek technologicznych i liczą na działania stymulacyjne decydentów z Pekinu. Hang Seng radzi więc sobie znakomicie. Większość indeksów z innych krajów Azji Wschodniej jest od początku roku na minusie.
Ropa naftowa gatunku WTI drożała w poniedziałek po południu o 0,9 proc., a jej cena dochodziła do 67,8 USD za baryłkę. Cena baryłki ropy Brent rosła natomiast o 1 proc. i sięgała 71,3 USD. Te zwyżki były m.in. reakcją na to, że siły zbrojne USA dokonały w niedzielę uderzeń na cele związane z rebeliantami Huti w Jemenie.
– W tym momencie na rynku jest sygnał, że złoto może spisywać się relatywnie lepiej w kolejnych latach od amerykańskich indeksów giełdowych czy też od portfeli 60/40 – mówi Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex. Złoto przebiło 3000 dol. za uncję.
Mimo wyraźnych wzrostów cen złota w ostatnich miesiącach wydaje się, że królewski metal nadal ma przed sobą dobre perspektywy.
Inwestorzy oczekują przede wszystkim zysków. Ale ten zysk musi być przez kogoś wypracowany. I bynajmniej nie tylko przez osoby ze szczytów władzy korporacyjnej, ale także (a może przede wszystkim) przez rzesze pracowników na stanowiskach „produkcyjnych” generujących rzeczywistą wartość firmy. Czy to w formie rzeczywistej produkcji, czy prac badawczych, czy różnego rodzaju usług.
Od początku stycznia tego roku najmocniej zyskiwały ceny niektórych surowców rolnych, co było spowodowane zaburzeniami ich podaży. Ropa, metale przemysłowe, platyna i pallad radziły sobie w tym czasie raczej słabo. Pozytywnie wyróżniały się niektóre kruszce.
Od początku tego roku, wliczając w to rolowania kontraktów terminowych, cena kakao wzrosła o ponad 350 proc., a od listopada o ok. 70 proc.
Potężne wzrosty ceny kakao w pierwszej części tego roku wywoływały obawy, że czekolada stanie się dobrem luksusowym.
Gwałtowny wzrost cen surowców do produkcji sprawił, że marże producenta słodyczy znalazły się pod silniejszą presją.
Kawa jest koniecznością dla większości ludzi na świecie. We Włoszech cena tego napoju jest nawet regulowana, co jest związane m.in. z dużym napływem turystów, którzy nie wiedzą, ile powinna kosztować filiżanka espresso.
Wzrost konsumpcji w Chinach sięga 5–8 proc , w Europie ledwo 1 proc. Ten mocny popyt w Chinach ciągnie rynek w górę – mówi Jakub Jakubczak, analityk sektora rolnego BNP Paribas. Globalne sieci uruchomiły w największych chińskich miastach aż 10 tys. kawiarni.
W długim terminie notowania złota mają jeszcze szansę kontynuować zwyżki – mówi Dorota Sierakowska, analityk surowców w Domu Maklerskim BOŚ. Zwraca też uwagę m.in. na korektę ceny kakao wynikającą z odpływu kapitału spekulacyjnego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas