Marka Subaru istnieje od 1953 roku, choć korzenie firmy sięgają znacznie głębiej. Są związane z przedsiębiorstwem Nakajima Aircraft Company, które powołał do życia w 1917 roku Chikuhei Nakajima. Był on jednym z pionierów japońskiej techniki lotniczej. Po wojnie, przegranej dla Państw Osi, do których należała Japonia, wszystkie firmy zbrojeniowe objęto demilitaryzacją. Władze okupacyjne podzieliły lotniczego potentata na 12 odrębnych, niepowiązanych ze sobą w żaden sposób firm. Dopiero we wspomnianym 1953 roku USA i ONZ zgodziły się na ponowne połączenie sześciu z nich pod szyldem Fuji Heavy Industries.
Koncern zajął się wytwarzaniem m.in.: maszyn roboczych, sprzętu budowlanego i gospodarstwa domowego oraz samochodów. Wtedy też narodziła się nazwa Subaru, która po japońsku oznacza Plejady, oraz logo – konstelację sześciu gwiazd w kolistej elipsie. Rok po powołaniu marki Japończycy zaprezentowali prototyp pierwszego samochodu osobowego P-1, a w następnym roku już jego wersję produkcyjną Subaru 1500. Autko spodobało się, zapewniało niezły komfort dzięki dość zaawansowanemu zawieszeniu z olejowo-gazowymi amortyzatorami z hydrauliczną regulacją. Testowała je z sukcesem korporacja taksówkowa. Powstało jednak tylko 20 egzemplarzy, produkcję zawieszono z powodu problemów technologicznych.
Na liście ważnych dla tego producenta modeli są m.in.: Subaru 360, który zmotoryzował Japonię i był wytwarzany do 1971 roku, modele 1000, R-2, Leone Station Wagon – pierwsza masowo produkowana osobówka z napędem AWD. Stały napęd na cztery koła to także wyróżnik Subaru SVX, który zadebiutował w 1991 roku, najpierw w USA, dopiero potem w rodzimej Japonii i Europie. To dwudrzwiowe, czteroosobowe coupé o dynamicznych kształtach nadwozia zaprojektowanego przez Giorgia Giugiaro.
SVX wyposażono w motor typu bokser o pojemności 3300 litrów i mocy 230 KM, moment obrotowy wynosił ponad 300 Nm. Był to najmocniejszy silnik Subaru w owym czasie. Napęd był przenoszony przez czterostopniowy automat na obie osie. Nieco później na rynek amerykański wprowadzono przednionapędową wersję CVX. Uzupełnieniem dla urody i osiągów auta było wyposażenie. Obejmowało m.in.: klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby, lusterka i siedzenia przednie, ABS, poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, tempomat. Dość sztywne, niezależne zawieszenie zapewniało dobre prowadzenie.
Do 1996 roku powstało tylko 25 tys. egzemplarzy tego elektryzującego modelu. SVX są dostępne w przystępnych cenach. Wóz z 1992 roku, sprowadzony ze Szwajcarii w bardzo dobrym stanie technicznym, wyceniono na 24 900 zł.
