Dziś decydujące NWZA

Optymistyczne nastroje panowały w katowickiej spółce Centrozap przed dzisiejszym decydującym NWZA. Akcjonariusze mają na nim przesądzić o sensie dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa oraz o przeprowadzeniu ratunkowych emisji akcji i obligacji, które podniosą kapitał akcyjny spółki nawet czterokrotnie.? Oczywiście, nic nie jest jeszcze przesądzone, jednak mamy przesłanki do tego, by sądzić, iż wszystko zostanie przegłosowane po myśli zarządu ? zapowiada Ilona Saft, rzecznik prasowy Centrozapu. Optymizm przedstawicieli spółki, którzy jeszcze niedawno zmuszeni byli ogłosić prognozę na 2000 rok mówiącą o 170 mln zł strat, wynika między innymi z tego, że zarząd przeprowadził rozeznanie wśród potencjalnych inwestorów zainteresowanych nowymi emisjami i wypadło ono pomyślnie. ? Nie zdradzę jednak w tej chwili, czy chodzi tu o podmioty zagraniczne, czy tylko krajowe ? dodaje I. Saft.Przed tygodniem zarząd spółki zajmującej się hurtowym obrotem wyrobami hutniczymi zaproponował emisję do 6 mln akcji serii C oraz 50 tys. obligacji zamiennych na 5 mln akcji serii D. Pozyskanie pieniędzy tą drogą (w zależności od ceny akcji ok. sto kilkadziesiąt milionów złotych) ma uchronić firmę przed bankructwem. Walory mają być oferowane po cenie z przedziału 10-20 zł, podczas gdy ich wartość nominalna równa się 5 zł. Z puli 6 mln papierów 4 mln ma posłużyć wierzycielom do konwersji za długi. Walory wyłączone zostaną z prawa poboru i będą uczestniczyć w prawie do dywidendy od 1 stycznia 2001 roku. Konwersja obligacji oprocentowanych nie wyżej niż 15% w skali roku ma być dokonywana po cenie nie niższej niż 10 zł. nCentrozapowi i jego akcjonariuszom należy życzyć powodzenia w restrukturyzacji. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, iż pozyskanie tak dużych pieniędzy w chwili, gdy rynek pierwotny niemalże zamarł, zwłaszcza dla spółek nie zaliczanych do nowoczesnych technologii, będzie wyjątkowo trudne.

Adam Mielczarek