Na rynku obligacji Catalyst debiutują dziś obligacje kolejnych banków spółdzielczych – Warszawskiego Banku Spółdzielczego, SK Banku z Wołomina i GBS Banku w Barlinku. Bank Polskiej Spółdzielczości (BPS) oraz Polski Bank Spółdzielczy z Ciechanowa wprowadzają z kolei nowe emisje na parkiet. Skąd taka popularność tej formy finansowania po roku od pierwszego debiutu tych papierów?
Zrealizowaliśmy już ponad 20 emisji banków spółdzielczych w ciągu ostatniego roku. Wydaje się, że oferta ta trafia w potrzeby inwestorów, którzy szukają bezpiecznej strony rynku. Mają zaufanie do sposobu działania banków spółdzielczych, zdają sobie sprawę, że przy nadzorze Komisji Nadzoru Finansowego i banku zrzeszającego skala ryzyka jest niewielka. To także segment, który szybko się rozwija, ma polskie kapitały.
BPS konkurował z równoległymi ofertami Banku Pocztowego i Getin Noble Banku. Ostatecznie to my sprzedaliśmy papiery z najniższą marżą (300 pkt bazowych, wobec 375 dla Pocztowego i 400 w przypadku GNB). Inwestorzy zdają się więc akceptować mniejsze odsetki, szukając bezpiecznych aktywów.
Kiedy zaczynaliśmy rok temu, pojawiały się pytania „o co chodzi". Teraz dostajemy pytania od innych branż spółdzielczych na rynku – handlowych, mleczarskich, wydawniczych – zainteresowanych tym sposobem finansowania działalności i rozwoju.