Zależy im, by grupa została sprzedana w całości, bo zdają sobie sprawę z tego, że jej poszczególne biznesy (kanały telewizyjne, Grupa Onet i platforma „n") uzupełniają się i wzajemnie wzmacniają.
W grze o zakup TVN najaktywniej biorą udział francuskie Vivendi i amerykański Time Warner, który według naszych informacji może chcieć kupić TVN przez kontrolowany koncern CME (Central European Media Enterprises), działający na naszych sąsiednich rynkach telewizyjnych. – Na 90 proc. nabywcą grupy TVN będzie Time Warner. To informacje, nie opinia. W bankach w Londynie można dowiedzieć się więcej niż w Polsce – mówi nam osoba szefująca jednej z firm z branży telewizyjnej.
Jak podawaliśmy wczoraj, o udziały w TVN z Time Warner rywalizuje jednak także francuskie Vivendi (ma w Polsce m.in. platformę cyfrową Cyfra+), które poszukuje do tego przedsięwzięcia partnera wśród polskich telekomów. Zdaniem naszych rozmówców, mimo że TVN interesowali się i inwestorzy finansowi (analitycy Erste Group wymieniali, że są wśród nich fundusze private equity: BC Partners, CVC, Kohlberg Kravis Roberts & Co. oraz Apax), są oni mało prawdopodobnymi kandydatami do kupna lub partnerami do konsorcjum. – Inwestor finansowy oczekuje szybkiego zwrotu z inwestycji i poprawy wyników, a TVN już dziś ma jeden z najwyższych wskaźników EBITDA w regionie. Trudno będzie znacząco poprawiać jego rezultaty – mówi osoba powiązana z branżą telewizyjną w Polsce. Jak dodaje, poza tym inwestorowi finansowemu trudno byłoby wytłumaczyć, dlaczego płaci za nabywaną spółkę więcej, niż wynosi jej wycena giełdowa.?Kurs akcji TVN w ostatnich miesiącach spadł. Jeszcze na początku roku wystawiony na sprzedaż pakiet 56,21-proc. papierów TVN był wart ok. 3,3 mld zł, w środę – ok. 2,9 mld zł. Wczoraj kurs wzrósł o 4,8 proc., do 15,18 zł.