Szef koncernu Gazprom, Aleksiej Miller i prezes spółki EuRoPol Gaz, Mirosław Dobrut podpisali w piątek w Petersburgu memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa - poinformowała agencja ITAR-TASS, powołując się na Gazprom. Dokument przewiduje realizację projektu Jamał-Europa II przez terytorium Polski w kierunku Słowacji i Węgier, o przepustowości nie mniejszej niż 15 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.
"Projekt Jamał-Europa II przewiduje budowę dodatkowych mocy dla transportu gazu w celu zapewnienia gwarantowanego zaopatrzenia europejskich odbiorców w rosyjski gaz" - powiedział Miller.
W Petersburgu odbywa się szczyt państw bałtyckich, w których uczestniczy wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Polski odcinek gazociągu jamalskiego należy do EuRoPol Gazu, w którym po 48 proc. udziałów mają Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Gazprom. Pozostałe 4 proc. należy do Bartimpeksu, kontrolowanego przez rodzinę zmarłego niedawno Aleksandra Gudzowatego.
Premier Donald Tusk pytany w piątek o memorandum odparł, że nic nie wie na ten temat. -Strategicznie rzecz biorąc nie chcemy zwiększać puli gazu rosyjskiego - oświadczył Tusk, odnosząc się do napływających z Rosji informacji, że Gazprom rozważa powrót do budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego. Dla nas gaz nie jest narzędziem uprawiania polityki - dodał.
- Minister Budzanowski zaprezentował bardzo precyzyjnie stanowisko polskiego rządu w sprawie szeroko pojętych kwestii gazociągowych w relacjach polsko-rosyjskich - powiedział premier. Jak mówił, to stanowisko zostało wypracowane wiele miesięcy temu i dotyczy m.in. "oczekiwań, czy rosyjskiego wyobrażenia, że jest do ustalenia z Polską przeprowadzenie gazociągu, który omijałby Ukrainę".