Dzięki gazociągowi GIPL poprawi się bezpieczeństwo energetyczne nie tylko krajów, na których terenie bezpośrednio się on znajduje, ale również Łotwy, Estonii i Finlandii.
Ostatnio autogaz tak dużo jak obecnie kosztował na początku 2012 r. Dodatkowo są problemy z jego dostępnością. Wbrew temu popyt rośnie i taki trend może utrzymać się też w kolejnych latach.
Analitycy oczekują stopniowego wzrostu popytu na paliwa, a w konsekwencji na poprawę sytuacji w biznesie rafineryjnym. Gorzej będzie zapewne w petrochemii, ale tam marże są dziś rekordowe.