Tempo wzrostu gospodarczego w IV kw. 2014 r. wyniosło 3,1 proc. – poinformował w piątek GUS. To o 0,1 pkt proc. więcej niż pokazał tzw. szybki szacunek. Tempo wzrostu w całym 2014 r. nie zmieniło się w stosunku do wcześniejszych wyliczeń i wyniosło 3,3 proc.
Zgodnie z oczekiwaniami, motorem wzrostu pozostaje popyt krajowy. Inwestycje wzrosły w IV kwartale o 9 proc. wobec 9,9 proc. w III kwartale, a konsumpcja prywatna – o 3,1 proc. wobec 3,2 proc. w III kw. Spożycie publiczne zwiększyło się o 3,7 proc. wobec 3,5 proc. w III kw. Eksport wzrósł o 6,9 proc. rok do roku, zaś import – o 10,7 proc. Wkład eksportu netto w strukturę wzrostu PKB pozostaje więc ujemny (minus 1,5 pkt proc.).
Inwestycje wciąż silne
Największy wkład do wzrostu PKB miały inwestycje – 2,4 pkt proc. wobec 1,8 pkt. Wkład konsumpcji gospodarstw domowych spadł z 2 do 1,6 pkt proc., a konsumpcji publicznej utrzymał się na niezmienionym poziomie. – Choć wzrost inwestycji w IV kwartale nieco spowolnił, to wciąż można mówić o bardzo dynamicznych zmianach – komentuje Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska. – To efekt wysokiego stopnia wykorzystania mocy wytwórczych w przetwórstwie przemysłowym, który ukształtował się na najwyższym poziomie od IV kw. 2008 r. – dodaje.
Jak wylicza Borowski, w całym 2014 r. nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 9,5 proc., co było najwyższą dynamiką od 2007 r. W efekcie udział inwestycji w PKB wyniósł 19,6 proc. – Oczekujemy, że w całym 2015 r. nakłady rozwojowe, w firmach i te publiczne, wzrosną w sumie o ok. 8 proc., a ich udział w PKB przekroczy 20 proc. Czyli najwięcej od 2009 r. – mówi Borowski.
Polska najlepsza w Unii
Minister finansów Mateusz Szczurek, odnosząc się do tych danych, podkreślał, że wzrost PKB w IV kw. był prawie najwyższy w UE. I podtrzymał prognozy resortu – 3,4 proc. wzrostu PKB w całym 2015 r.