Stabilny wzrost PKB dzięki inwestycjom

PKB w IV kw. wzrósł o 3,1 proc. – Polska jest jak Mont Blanc – komentował minister finansów.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:43 Publikacja: 28.02.2015 05:00

Stabilny wzrost PKB dzięki inwestycjom

Foto: GG Parkiet

Tempo wzrostu gospodarczego w IV kw. 2014 r. wyniosło 3,1 proc. – poinformował w piątek GUS. To o 0,1 pkt proc. więcej niż pokazał tzw. szybki szacunek. Tempo wzrostu w całym 2014 r. nie zmieniło się w stosunku do wcześniejszych wyliczeń i wyniosło 3,3 proc.

Zgodnie z oczekiwaniami, motorem wzrostu pozostaje popyt krajowy. Inwestycje wzrosły w IV kwartale o 9 proc. wobec 9,9 proc. w III kwartale, a konsumpcja prywatna – o 3,1 proc. wobec 3,2 proc. w III kw. Spożycie publiczne zwiększyło się o 3,7 proc. wobec 3,5 proc. w III kw. Eksport wzrósł o 6,9 proc. rok do roku, zaś import – o 10,7 proc. Wkład eksportu netto w strukturę wzrostu PKB pozostaje więc ujemny (minus 1,5 pkt proc.).

Inwestycje wciąż silne

Największy wkład do wzrostu PKB miały inwestycje – 2,4 pkt proc. wobec 1,8 pkt. Wkład konsumpcji gospodarstw domowych spadł z 2 do 1,6 pkt proc., a konsumpcji publicznej utrzymał się na niezmienionym poziomie. – Choć wzrost inwestycji w IV kwartale nieco spowolnił, to wciąż można mówić o bardzo dynamicznych zmianach – komentuje Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska. – To efekt wysokiego stopnia wykorzystania mocy wytwórczych w przetwórstwie przemysłowym, który ukształtował się na najwyższym poziomie od IV kw. 2008 r. – dodaje.

Jak wylicza Borowski, w całym 2014 r. nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 9,5 proc., co było najwyższą dynamiką od 2007 r. W efekcie udział inwestycji w PKB wyniósł 19,6 proc. – Oczekujemy, że w całym 2015 r. nakłady rozwojowe, w firmach i te publiczne, wzrosną w sumie o ok. 8 proc., a ich udział w PKB przekroczy 20 proc. Czyli najwięcej od 2009 r. – mówi Borowski.

Polska najlepsza w Unii

Minister finansów Mateusz Szczurek, odnosząc się do tych danych, podkreślał, że wzrost PKB w IV kw. był prawie najwyższy w UE. I podtrzymał prognozy resortu – 3,4 proc. wzrostu PKB w całym 2015 r.

Przygotował też prezentację pokazującą, jak na tle krajów UE nasza gospodarka rozwijała się od kryzysu (od końca 2007 r.). Skumulowany wzrost PKB wyniósł 23,8 proc., co jest najlepszym wynikiem w UE. – Polska jest jak Mont Blanc, średnia UE to zaledwie Górka Szczęśliwicka – porównywał.

Szczurek podkreślał, że ten wzrost był także mocno odczuwalny dla gospodarstw domowych. Konsumpcja prywatna wzrosła o 21,7 proc., liczba pracujących – o 6,6 proc. (oba wskaźniki najlepsze w UE i dużo powyżej średniej), realne płaca – o 17,2 proc., a wynagrodzenie minimalne – o prawie 50 proc. – Ważne, że nasz wzrost ma solidne podstawy – wzrost inwestycji i wydajności pracy – podkreślał. Mimo tych pochwał dodał, że moglibyśmy rozwijać się szybciej.

[email protected]

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”