Przypomnijmy: po godzinie 15.00 uczestnicy rynku otrzymali zaskakujący komunikat:„ GPW informuje, ze notowania (sesja) w dniu dzisiejszym ze względu na bezpieczeństwo obrotu zostaną zawieszone na wszystkich rynkach od godz. 15:15 do 16:15. Od godz. 16:15 do godz. 16:30 nastąpi faza przyjmowania zleceń i wznowienie notowań ciągłych od 16:30” - brzmiała informacja GPW. Jak wskazywaliśmy na Parkiet.com powodem była zbyt duża ilość zleceń, która mogła doprowadzić do niewydolności systemu. GPW oficjalnie potwierdziła nasze informacje.
Czytaj więcej
Od godz. 15.15 do 16.15 handel na wszystkich rynkach GPW był zawieszony. Od 16.15 znów można było składać zlecenia, a od 16.30 handel ruszył ponownie. Co się dzieje?
Zawieszenie notowań na GPW. Co się wydarzyło?
Komunikat wyjaśniający zaistniała sytuację pojawił się już po zamknięciu notowań. Poniżej prezentujemy jego treść:
"Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie informuje, że czasowe zawieszenie notowań w dniu 7 kwietnia 2025 roku wynikało z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu transakcyjnego. Liczba operacji na zleceniach maklerskich przekroczyła średnią o ponad 300 proc. i była wyższa o 40 proc. w porównaniu z sesją w dniu 4 kwietnia 2025 roku.
Z punktu widzenia GPW jest to działanie operacyjne, zgodne z obowiązującymi procedurami. Aby zapewnić inwestorom możliwość dokonywania transakcji na zamknięciu sesji oraz zachować bezpieczeństwo obrotu, przewodniczący sesji – na podstawie § 124 ust. 2 Regulaminu Giełdy oraz § 6 ust. 2 Załącznika Nr 2 i § 6 ust. 2 Załącznika Nr 10 do Regulaminu Alternatywnego Systemu Obrotu – podjął decyzję o czasowym zawieszeniu przyjmowania zleceń maklerskich.
Obserwujemy obecnie dużą zmienność rynkową, choć w przeszłości zdarzały się sesje z jeszcze większymi wahaniami kursów. Tym razem jednak mieliśmy do czynienia z wyjątkowo dużą liczbą napływających i modyfikowanych zleceń, intensyfikowaną przez aktywność algorytmicznych strategii handlowych.
W związku z tym GPW zdecydowała się na godzinne wstrzymanie obrotu, aby uniknąć ryzyka osiągnięcia limitów stabilności systemu transakcyjnego.
Bezpieczeństwo obrotu wymaga zapewnienia wszystkim uczestnikom równych warunków dostępu do składania zleceń i informacji rynkowych, a także gwarancję rozliczenia i rozrachunku zawartych transakcji"
Z wyzwaniami technologicznymi w poniedziałek, od początku dnia walczyli także brokerzy. Inwestorzy informowali m.in. o problemach z platformą DM BOŚ, BM PKO BP czy też BM Alior Banku.