Polska gospodarka: Daleko do stagnacji

Pomimo wojny tuż za wschodnią granicą i najwyższej od ponad 20 lat inflacji Polska utrzyma szybkie tempo wzrostu PKB – przewiduje Bank Światowy.

Publikacja: 12.04.2022 05:00

Polska gospodarka: Daleko do stagnacji

Foto: Bloomberg

Wskutek wojny w Ukrainie i zaostrzania polityki pieniężnej polską gospodarkę czeka spowolnienie wzrostu, ale będzie ono łagodne – ocenia Bank Światowy. Waszyngtońska instytucja oczekuje, że Polska pozostanie na ścieżce bardzo szybkiego rozwoju.

Jak ocenił BŚ w poniedziałkowym raporcie, aktywność w polskiej gospodarce, mierzona produktem krajowym brutto (PKB), zwiększy się w tym roku o 3,9 proc., po 5,7 proc. w 2021 r. Jeszcze w styczniu ekonomiści tej instytucji spodziewali się wyhamowania wzrostu PKB Polski do 4,7 proc.

Słabszy wynik w 2022 r. częściowo skompensują lepsze perspektywy na 2023 r. O ile w styczniu Bank Światowy oceniał, że PKB Polski zwiększy się wtedy o 3,4 proc., obecnie spodziewa się jego zwyżki o 3,6 proc. W 2024 r. aktywność w polskiej gospodarce ma się zwiększyć o 3,7 proc.

Nowa prognoza BŚ na bieżący rok jest zbliżona do przeciętnych oczekiwań ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet" na początku kwietnia.

Ekonomiści z BŚ zakładają, że inflacja w Polsce wyniesie w tym roku 9,6 proc., po 5,1 proc. w 2021 r., a w przyszłym roku pozostanie na bardzo wysokim poziomie 7,5 proc. To m.in. konsekwencja wojny w Ukrainie i związanego z nią wzrostu cen surowców. Wysoka inflacja wymusza podwyżki stóp procentowych, które – w połączeniu z wywołaną przez wojnę niepewnością – hamują gospodarkę. Przy tym prognozy inflacji autorstwa BŚ są dość ostrożne. Ekonomiści przeciętnie spodziewają się inflacji w Polsce w tym roku na poziomie 10,4 proc. To zaś zmienia perspektywy polityki pieniężnej.

Analitycy z waszyngtońskiej instytucji podkreślają, że napływ uchodźców do Polski będzie podbijał wydatki konsumpcyjne, a na dłuższą metę może łagodzić deficyt pracowników, który jest główną barierą rozwoju naszej gospodarki. Wzrost konsumpcji mimo to wyhamuje. W 2022 r. wynieść ma 3,9 proc., po 6,2 proc. w ub.r., a w kolejnych latach około 3,3 proc.

Konsekwencją wojny (wydatki związane z pomocą dla uchodźców) oraz walki z inflacją (tarcza antyinflacyjna) będzie pogorszenie stanu finansów publicznych. BŚ spodziewa się, że deficyt sektora finansów publicznych w Polsce wyniesie w tym roku 3,5 proc. (po – jak sugerują wstępne szacunku rządu – 1,8 proc. w 2021 r.) i podobny będzie w 2023 r. To jednak nie zahamuje spadku zadłużenia kraju w stosunku do PKB.

Gospodarka krajowa
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka krajowa
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami
Gospodarka krajowa
Inflacja nie daje o sobie zapomnieć
Gospodarka krajowa
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka krajowa
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce na tegorocznych maksimach, czyli „co by było, gdyby”