Projekt rozporządzenia MF zakłada stopniowe ograniczanie maksymalnej opłaty za zarządzanie od 3,5 proc. w 2019 do 2 proc. w 2022 roku. Dotyczy to wyłącznie funduszy FIO oraz SFIO. W opinii Ministerstwa Finansów ograniczenie opłaty stałej zwiększy udział funduszy stosujących opłatę zmienną. Jak czytamy w uzasadnieniu, polski rynek funduszy inwestycyjnych charakteryzuje się dość wysokim udziałem bankowych kanałów dystrybucji, które cechuje wysoki stopień koncentracji. To sprawia, że poziom kosztów ponoszonych przez inwestorów w związku z lokowaniem środków w fundusze inwestycyjne od lat utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie. Minister zwraca uwagę, że opłaty za zarządzanie są około dwukrotnie wyższe niż w pozostałych państwach Unii Europejskiej.
Ministerstwo zwraca uwagę, że przyjęty w rozporządzeniu poziom docelowy limitu opłat został ustalony na poziomie niemalże dwukrotnie przekraczającym średni poziom kwot pobieranych aktualnie z aktywów funduszy, które zatrzymywane są przez towarzystwa. „Powinno to umożliwić towarzystwu prowadzenie działalności zgodnie z przepisami prawa i w interesie uczestników, w tym pokrywanie uzasadnionych kosztów w ramach zachęt, a jednocześnie umożliwić wypracowanie przez towarzystwa zysków" – czytamy.
O tym, jak 2-proc. limit opłat wpłynie na branżę funduszy w jutrzejszym „Parkiecie".