Fundusze: Trudny czas obligacji rynków wschodzących

Ostatnie tygodnie przyniosły poważną przecenę na rynku obligacji skarbowych. Straty przynosi większość z nich, jednak dodatkowo silny dolar nie sprzyja papierom wyemitowanym przez kraje rozwijające się.

Publikacja: 30.03.2021 05:15

Fundusze: Trudny czas obligacji rynków wschodzących

Foto: Bloomberg

Obligacje rynków wschodzących to częsty element polskich funduszy dłużnych. Ogółem skarbowe obligacje zagraniczne to około 10 proc. portfela funduszy dłużnych, z czego większość to papiery wyemitowane w krajach rozwijających się. W czasach wysokich cen obligacji zarządzający chętnie sięgali po tego typu papiery, dające jeszcze dodatnie rentowności. Ostatnie miesiące jednak nie są sprzyjające dla funduszy nastawionych na dług krajów wschodzących. Fundusze skoncentrowane na takich aktywach przyniosły straty od około 3 do 7 proc. od początku roku.

Wśród produktów TFI znajdziemy pięć funduszy inwestujących przede wszystkim w obligacje rynków wschodzących. Najsłabiej od początku roku prezentują się NN (L) Obligacji Rynków Wschodzących (Waluta Lokalna), który stracił 7,48 proc., oraz PZU Dłużny Rynków Wschodzących ze stratą w wysokości 7,75 proc. Fundusz zarządzany przez NN IP TFI to tzw. master feeder. Co ciekawe, w strukturze na koniec lutego aż 27,5 proc. aktywów zajmowała gotówka. Jeśli chodzi o podział geograficzny, na pierwszym miejscu plasowały się USA, a następnie Korea Południowa, Brazylia i Singapur. TFI PZU ma z kolei w ofercie także fundusz indeksowy – inPZU Obligacje Rynków Wschodzących, gdzie zniżka od stycznia wynosi 4,6 proc.

Fundusz oparty na obligacjach rynków wschodzących ma także Generali Investments TFI. Wynik Generali Obligacje: Globalne Rynki Wschodzące od początku roku to blisko 5-proc. przecena. Ponad 40 proc. jego aktywów to obligacje Polski, jednak znajdziemy także aktywa wyceniane w tureckiej lirze czy też rumuńskich lejach.

Foto: GG Parkiet

Przecena Investor Obligacji Rynków Wschodzących Plus z całej piątki jest najmniejsza i ogranicza się do 2,74 proc. Jego portfel składa się w około 44,5 proc. z papierów polskich, a pozostałe aktywa to jednostki innych funduszy obligacji.

W dłuższym terminie ostatnia przecena funduszy obligacji rynków wschodzących robi mniejsze wrażenie. Poprzedni rok był dla nich raczej udany, z kolei w 2019 r. produkty te przyniosły nawet dwucyfrowe stopy zwrotu.

Jak przyznają eksperci, globalny rynek obligacji pozostaje nadal pod presją rosnących rentowności i mimo że spadki cen na większości rynków zatrzymały się, to nie widać obecnie chęci do powrotu do poziomów obserwowanych jeszcze na początku roku. „Naszym zdaniem sytuacja ta będzie utrzymywać się w najbliższych tygodniach. Inwestorzy cały czas próbują zrozumieć nową funkcję reakcji amerykańskiego banku centralnego w obliczu rosnących oczekiwań inflacyjnych" – tłumaczą zarządzający Noble Funds TFI. Chodzi o niejasne zapewnienia prezesa Fedu o utrzymywaniu stóp procentowych i skupu aktywów na obecnym poziomie. Na rynek wkradła się więc większa zmienność, która zmusza niektórych uczestników rynku do dalszego redukowania pozycji. paan

Fundusze inwestycyjne
Wiceprezes OPTI TFI: nie widać zagrożenia dla hossy w tym roku
Fundusze inwestycyjne
Świetny miesiąc obligacji skarbowych. A to dopiero początek?
Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją