Główne pary walutowe czekają na impuls od bankierów centralnych

Notowania EUR/USD czy też GBP/USD w ostatnich dniach nie są w stanie wyrwać się z krótkoterminowego trendu bocznego. Ten tydzień może jednak przynieść bardziej zdecydowane ruchy. Jaki będzie ich kierunek? Opinie analityków są podzielone.

Publikacja: 30.01.2023 21:00

Główne pary walutowe czekają na impuls od bankierów centralnych

Foto: Adobestock

To może być kluczowy tydzień dla głównej pary walutowej EUR/USD. Ta od pewnego czasu nie może obrać kierunku. Euro co jakiś czas próbuje atakować, ale EUR/USD nie jest w stanie przebić poziomu 1,10. Próby umocnienia dolara też na niewiele się zdają. – Zmienność wygasła. Rynek ewidentnie oczekuje kolejnego impulsu – mówi Łukasz Zembik, analityk Oanda TMS Brokers. Nadchodzi jednak czas, aby banki centralne wkroczyły do akcji i rozdały karty.

Północ czy południe?

W poniedziałek euro znów próbowało atakować. Para EUR/USD oscylowała przy poziomie 1,09. Zapędy europejskiej waluty studziły chociażby dane z niemieckiej gospodarki. W efekcie na rynku znów mieliśmy do czynienia z przeciąganiem liny, co zresztą w ostatnim czasie nie jest niczym nadzwyczajnym. Czy będzie to cisza przed burzą?

Teoretycznie w tym tygodniu warunki do podwyższonej zmienności i bardziej zdecydowanego ruchu są wręcz wymarzone. W środę poznamy decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych, a dzień później przyjdzie czas na Europejski Bank Centralny. Czy faktycznie będzie to przepis na rynkowe fajerwerki?

Foto: fot. w. kompała

– Rynek zdaje się nie przewidywać żadnych poważnych zaskoczeń, co już samo w sobie jest zaskakujące. Dodatkowo brak przewidywań co do zaskoczeń może prowadzić do sytuacji, w której to zaskoczenie może się pojawić. Na podstawie rynku opcji można na tę chwilę oszacować, że kurs pary EUR/USD może zmienić się o około 160 pipsów w skali tygodnia. Dla ceny spot na poziomie 1,0900 oznaczałoby to poruszanie się przez 70 proc. czasu w potencjalnym zakresie zmienności 1,1060 do 1,0740 – mówi Daniel Kostecki, analityk firmy CMC Markets. Jak dodaje, mając na uwadze wydarzenia, które nas czekają w tym tygodniu, przewidywany zakres wahań wydaje się niewielki.

– Zaskoczeń może jednak nie brakować. Mowa zwłaszcza o Fed, gdzie siła amerykańskiej gospodarki może powodować, że Rezerwa Federalna będzie bardziej jastrzębia, niż rynek tego oczekuje. To mogłoby być zaskakujące dla rynku i tym samym dla dolara amerykańskiego. To prawdopodobnie mogłoby wybić kurs EUR/USD z obecnie wycenianego zakresu w dół – uważa Kostecki.

Łukasz Zembik zwraca natomiast uwagę na fakt, że doszliśmy do momentu, w którym polityka EBC będzie bardziej agresywna od tej, którą prowadzi jego amerykański odpowiednik, co jednak może premiować wspólną walutę.

– Przez długi okres można było spotkać opinie, że EBC pozostanie przywiązany do swojej polityki ujemnych stóp procentowych na bardzo długi okres. Teraz widzimy, że nic nie trwa wiecznie. Pamiętamy, że europejska instytucja całkowicie pominęła cykl podwyżek Fed w latach 2015–2018. Obecne zacieśnianie natomiast rozpoczęło się później niż to w USA. Krążyły opinie, że było to o wiele za późno. Dla rynku walutowego jednak w tym momencie liczy się to, że EBC będzie miał większą siłę przebicia niż Fed, jeśli utrzyma przez jakiś czas tempo na poziomie 50 punktów bazowych – mówi Zembik i dodaje: – Jeśli słowa Lagarde potwierdzą dalsze zmiany stóp w podobnym tempie, euro w ostateczności na koniec tego tygodnia powinno być silniejsze od USD. Tutaj istotny będzie długoterminowy „carry outlook” na euro – podkreśla ekspert Oanda TMS. Jego zdaniem są też i inne czynniki, które przemawiają za siłą euro w relacji do dolara. – Według raportów CFTC od października zmienił się trend na kontraktach futures na USD. Od kilku miesięcy przewagę stanowią krótkie pozycje, których liczba sukcesywnie się zwiększa. Do skrajnego pozycjonowania (z 2020 roku) jest jeszcze daleka droga, zatem istnieje przestrzeń do kontynuacji deprecjacji USD. Z technicznego punktu widzenia kluczowy na ten moment jest poziom 1,0930. Jego przełamanie otworzy drogę w kierunku 1,1150. Dalsze wzrosty głównej pary walutowej to według mnie scenariusz bardziej realny – mówi Zembik.

Podobne rozterki

W tym tygodniu do gry wejdzie też Bank Anglii. Para GBP/USD również w ostatnim czasie czeka na impuls i być może i w tym przypadku pojawi się on po decyzjach bankierów centralnych z Wysp Brytyjskich.

Forex
Francuski CAC 40 już pod średnią pięćdziesięciosesyjną
Forex
Eurodolar wreszcie się przełamie czy pójdzie w stronę parytetu?
Forex
Złoty dostał nowe życie. Będzie jeszcze mocniejszy?
Forex
Amerykański dolar wciąż nie odpuszcza. EUR/USD znów niżej
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forex
Analitycy Goldmana Sachsa nieustannie wierzą w złoto
Forex
Japońska waluta znów słabnie w oczach. Do jakich poziomów może dojść USD/JPY?