Powtórka z rozrywki, czyli rosyjski szantaż znów wpływa na rynki

To było do przewidzenia. Piątkowa informacja o zamknięciu przez Moskwę gazociągu Nord Stream 1 transportującego gaz z Rosji do Niemiec odbiła się mocno na cenach surowca. W Europie rosły w poniedziałek nawet o ponad 30 proc.

Publikacja: 06.09.2022 05:00

Powtórka z rozrywki, czyli rosyjski szantaż znów wpływa na rynki

Foto: Bloomberg

– W poprzednim tygodniu Rosja zdecydowała się wstrzymać przepływ gazu przez NS1 ze względu na prace techniczne (co zostało i tak uznane bardziej za wymówkę, a nie realny problem), zobowiązując się do wznowienia przepływu w minioną sobotę. To jednak nie nastąpiło, co oczywiście zostało odebrane jako kolejna próba wywarcia nacisku politycznego na kraje Unii Europejskiej – wskazuje Dorota Sierakowska, analityczka DM BOŚ. Eksperci zauważają, że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, od kiedy Rosja napadła na Ukrainę.

30 proc.

powyżej piątkowego zamknięcia otworzyły się w poniedziałek notowania gazu w Europie. To efekt informacji o wstrzymaniu przepływu surowca przez Nord Stream 1.

– Napięta sytuacja w kwestii energetycznej jest znana już od dłuższego czasu. Pierwszy raz ten temat był w centrum uwagi 18 lipca, kiedy odbyła się pierwsza konserwacja gazociągu. Już wtedy zakładano, że problemy z dostawami się powtórzą, a bezpieczeństwo energetyczne będzie w znacznym stopniu zagrożone – zwracają uwagę analitycy TMS Brokers.

Czytaj więcej

EBC i gaz ważniejsze dla notowań złotego niż decyzja RPP

– Prace przy gazociągu Nord Stream 2 zostały wstrzymane już kilka miesięcy temu, tuż po wybuchu wojny, natomiast przepływ gazu przez Nord Stream 1 jest przerywany. Ostatnia dłuższa przerwa w funkcjonowaniu NS1 nastąpiła w lipcu, a po niej gazociąg został uruchomiony, jednak przepływ gazu wynosił i tak zaledwie 20 proc. całkowitej przepustowości – dodaje Sierakowska. Jak podkreśla, obecna przerwa w funkcjonowaniu NS1 budzi pytania o to, czy gazociąg w ogóle zacznie transportować gaz w najbliższej przyszłości, a to ma kluczowe znaczenie w procesie zapełnienia magazynów gazu ziemnego w krajach europejskich przed nadchodzącą zimą. – Obawy te natychmiast przełożyły się na ceny gazu – październikowe kontrakty na europejski benchmark Dutch TTF rozpoczęły sesję od zwyżki o 30 proc. Naturalnie sytuacja w USA jest dużo spokojniejsza – o ile napięcia w Europie przyczyniają się także do wzrostu cen gazu w USA, to amerykański rynek, ze względu na silnie rozwiniętą branżę łupkową, jest dobrze zaopatrzony w gaz ziemny – zauważa Sierakowska.

0,6 proc.

– o tyle spadała cena kontraktów na gaz (Natgas) w poniedziałek po południu

W ciemno można obstawiać, że sytuacja na rynku gazu pozostanie napięta. Szczególnie że w najbliższym czasie ten temat mają poruszyć europejscy decydenci. Mocne wahania cen gazu w jedną i w drugą stronę pozostaną najbardziej realnym scenariuszem.

Forex
Francuski CAC 40 już pod średnią pięćdziesięciosesyjną
Forex
Eurodolar wreszcie się przełamie czy pójdzie w stronę parytetu?
Forex
Złoty dostał nowe życie. Będzie jeszcze mocniejszy?
Forex
Amerykański dolar wciąż nie odpuszcza. EUR/USD znów niżej
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forex
Analitycy Goldmana Sachsa nieustannie wierzą w złoto
Forex
Japońska waluta znów słabnie w oczach. Do jakich poziomów może dojść USD/JPY?