BLACK WEEKS -75%
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.11.2024 06:00 Publikacja: 29.08.2022 21:58
Foto: Adobestock
Miały być ochroną przed inflacją, a na razie rozczarowują. Notowania metali szlachetnych (w ujęciu dolarowym) nadal pozostają pod presją podaży. Ta znów mocniej uaktywniła się pod koniec ubiegłego tygodnia, a i start nowego upływał pod dyktando sprzedających. Spadki na tym rynku widać jednak nie tylko w krótkim, ale także i w dłuższym terminie. Czy jest szansa na odwrócenie tych trendów?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnia chwilowa zadyszka dolara okazała się być wsparciem dla metali szlachetnych. Te po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wyraźnie bowiem traciły na wartości. Cena złota w ciągu dwóch tygodni spadła z okolic 2790 USD za uncję (historyczny szczyt notowań) do 2550 USD za uncję.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Jen znów ma problemy. Od połowy września japońska waluta ponownie traci. Kurs pary USD/JPY, który we wrześniu był w okolicach 140, obecnie jest już powyżej poziomu 155 i coraz odważniej patrzy w okolice tegorocznego szczytu, który wypada nieznacznie poniżej wartości 162. – W przypadku dolara w relacji do jena można powiedzieć jedno: dalsza presja popytu jest widoczna i może utrzymywać się nadal, co raczej niewielu mogłoby zdziwić – wskazują eksperci BM mBanku.
W ubiegłym tygodniu para walutowa EUR/USD przez chwilę zeszła poniżej 1,05. Poziom ten został ostatecznie obroniony, a to otwiera drogę do krótkoterminowej korekty. W długim terminie to jednak dolar wciąż ma więcej argumentów.
Niepewność związana z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych oraz silny dolar nadal dają się we znaki złotemu. Ubiegły tydzień przyniósł słabość naszej waluty. Co prawda w poniedziałek ruch nie był kontynuowany, ale trudno uznać, że sytuacja się unormowała i jest pod kontrolą. Za dolara nadal trzeba płacić ponad 4,02 zł, a rano było to nawet 4,04 zł. Euro było w poniedziałek wyceniane w okolicach 4,35 zł, a frank szwajcarski kosztował około 4,64 zł.
Samodzielne prowadzenie księgowości to przede wszystkim oszczędności i większa kontrola nad finansami firmy. To również wyzwania, wymagające sprawdzonych rozwiązań. Mała Księgowość pozwala podjąć się tego zadania i mieć pewność, że dobrze je wykonasz.
Dolar wciąż bryluje na rynku walutowym. W poniedziałkowe przedpołudnie para EUR/USD znów zniżkowała i nadal była poniżej poziomu 1,09.
Złoty w ostatnim czasie wykazuje tendencje do deprecjacji. Zdaniem analityków nie ma w tym ruchu przypadku. Naszej walucie zaczynają bowiem szkodzić zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
Donald Trump i jego ludzie planują zwiększyć wydobycie ropy naftowej w USA akurat wtedy, gdy podaż na rynku zaczyna coraz mocniej górować nad popytem. To powinno skutkować więc niższymi cenami na stacjach benzynowych.
Wydaje się, że inwestorzy wciąż mają wątpliwości, jeśli chodzi o ocenę wpływu nowej amerykańskiej administracji na rynek surowców.
Od kilku tygodni ceny ropy WTI poruszają się w przedziale 66–73 USD za baryłkę. Na przyszłe ruchy cen może wpłynąć nadchodzące grudniowe spotkanie OPEC.
„Bycze” prognozy dla kruszcu wciąż się pojawiają. Nawet jednak optymiści spodziewają się, że droga do nowych rekordów może być bardzo wyboista.
"Bycze" prognozy dla złota wciąż się pojawiają. Nawet jednak optymiści spodziewają się, że droga do nowych rekordów może być bardzo wyboista.
Pomimo ostatniej korekty tegoroczna stopa zwrotu złota wciąż robi wrażenie.
Grupa Bumech, zajmująca się wydobyciem węgla kamiennego w kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, zaraportowała za trzeci kwartał br. 86,7 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 20,8 mln zł straty netto. Powodem coraz gorszych wyników jest spadająca sprzedaż węgla.
Ostatnia chwilowa zadyszka dolara okazała się być wsparciem dla metali szlachetnych. Te po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wyraźnie bowiem traciły na wartości. Cena złota w ciągu dwóch tygodni spadła z okolic 2790 USD za uncję (historyczny szczyt notowań) do 2550 USD za uncję.
Mimo coraz bogatszej palety narzędzi spółki niechętnie sięgają po rozwiązania budujące relację z akcjonariuszami. Czy to się zmieni?
Donald Trump i jego ludzie planują zwiększyć wydobycie ropy naftowej w USA akurat wtedy, gdy podaż na rynku zaczyna coraz mocniej górować nad popytem. To powinno skutkować więc niższymi cenami na stacjach benzynowych.
Ryvu, Selvita czy Celon – to firmy, które według analityków są niedowartościowane.
Liczba pozwów dotycząca kredytów w złotych, tych hipotecznych i gotówkowych, może nie jest zawrotnie duża, ale w tym roku podwoiła się. Na razie banki nie boją się powtórki z sagi frankowej, jednak pewności mieć nie mogą.
W środę symbolicznie zakończył się sezon publikacji wyników w USA. Dane podała bowiem Nvidia, czyli lider hossy sztucznej inteligencji.
ETF-y inwestujące w najpopularniejszą kryptowalutę w ciągu 10 miesięcy przyciągnęły już łącznie 100 mld USD netto. Inwestorzy korzystają z dobrych wiadomości z USA.
Dla rynku obligacji im więcej problemów w gospodarce czy geopolitycznych strachów, tym lepiej, o ile jednak inwestorzy zagraniczni całkiem nie odwrócą się od Polski.
Budynki biurowe w Polsce są relatywnie młode, ale i one mierzą się z czynnikami ryzyka związanymi z szeroko pojętym starzeniem się. W zachodnich metropoliach nawet 80 proc. zasobów jest poważnie zagrożonych spadkiem atrakcyjności i wartości.
Przede wszystkim razi słabość sektora bankowego, który dopiero podczas czwartkowej sesji dość nieśmiało zaczął odrabiać straty.
PMI dla przemysłu i usług w listopadzie w strefie euro i USA, wyniki kwartalne opublikują Grupa Amica, Selena FM. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Szef SEC Gary Gensler zapowiedział, że ustąpi 20 stycznia, gdy administracja prezydenta elekta Donalda Trumpa przejmie władzę, kończąc tym samym kadencję, w której zasłynął z ostrej polityki wobec branży wirtualnych walut
Grupa Polenergia wypracowała rekordowe wyniki finansowe po trzech kwartałach 2024 r. Spółka osiągnęła wynik EBITDA na poziomie 544,9 mln zł, co oznacza wzrost o prawie jedną trzecią wobec wyniku z analogicznego okresu przed rokiem.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
My jako producenci oprogramowania żyjemy zmianą potrzeb, jak i zmianą otoczenia biznesowego. Dla nas jest ona motorem napędowym projektów, narzędzi i rozwiązań – mówi Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego w Asseco Poland.
W wynikach największego polskiego ubezpieczyciela widać katastrofalną powódź na południu Polski, ale spadek zysku jest niższy od prognoz analityków. Do wyników solidnie dołożyły się Alior i Pekao. Czy zostaną w Grupie PZU, dowiemy się na początku grudnia.
Inwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu.
Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły dynamicznymi zwyżkami najważniejszych indeksów.
WIG20 próbuje się podnosić po wtorkowym wodospadzie i jak na razie idzie mu to całkiem sprawnie. Ale czy odreagowanie jest wiarygodne?
Trwa spór o władzę nad imperium Zygmunta Solorza. Mimo tego główna część imperium miliardera - Cyfrowy Polsat, pobił oczekiwania rynku kapitałowego co do zysków i podtrzymuje strategiczne plany. Jak to zrobił i na co będzie wydawać pieniądze?
W statystykach GUS od miesięcy nie widać spowolnienia aktywności inwestorów. Październik przyniósł jeszcze podkręcenie tempa.
O 6,5 proc. wzrosły w III kwartale w ujęciu rocznym skonsolidowane przychody potentata rekrutacji on-line., który w dalszym rozwoju chce wykorzystać nowe trendy rynkowe
Opublikowane wczoraj wyniki Nvidii, choć okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych, nie zostały dobrze odebrane, a spółka w handlu posesyjnym traciła 2%. Zabrakło efektu solidnego przebicia konsensusu, tak jak to było w pierwszej połowie 2024. Nie oznacza to jednak, że spółka zaczęła źle sobie radzić, bo cały czas prezentuje się wyśmienicie i takie pozostają prognozy. Nie jest już w stanie jednak swoimi wynikami pchnąć Wall Street na nowe szczyty.
Wyniki biotechnologicznej spółki całkowicie rozminęły się z oczekiwaniami rynku. Przychody podbiło duże zdarzenie jednorazowe. Jakie będą kolejne kwartały?
Backlog na 2025 r. wynosi 106 mln zł i jest wyższy o 26 proc. niż rok wcześniej, a w ujęciu znormalizowanym aż o 54 proc. Zapowiadane przez nas odbicie stało się faktem - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prezes Bogusław Sieczkowski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas