Walne zgromadzenie akcjonariuszy Creotechu podjęło uchwałę umożliwiającą emisję do 475 tys. akcji. Szczegóły oferty na razie nie są znane.
– Ostateczna wartość kapitału, po jaką zwrócimy się do rynku będzie uzależniona od dostępności gwarancji bankowych, których możemy użyć alternatywnie do kapitału, aby otrzymać od Skarbu Państwa zaliczki na realizację kontraktu – zapowiada prezes spółki Creotech Instruments, Grzegorz Brona.
Przełomowe kontrakty
Chodzi o projekt Mikroglob. Jego wartość przekracza 450 mln zł, czyli jest dziesięć razy wyższa niż całkowite przychody spółki za 2023 r. Szczegóły owiane są tajemnicą z racji jego charakteru (program wojskowy).
– Mogę zdradzić jedynie, że rozpoczęliśmy jego realizację. Zamawiane są pierwsze komponenty i mamy już zarezerwowane miejsce w rakiecie, która wyniesie przygotowane przez nas satelity – informuje prezes. Mikroglob to niejedyny strategiczny dla polskiego sektora kosmicznego projekt. Cała branża czeka też na rozstrzygnięcia dotyczące projektu Camila. Będzie on realizowany w ramach umowy Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz Europejskiej Agencji Kosmicznej dzięki podniesieniu polskiej składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej do 360 mln EUR (na lata 2024–2025). Z tego 60 mln EUR zostanie przeznaczone na program związany z lotem polskiego astronauty, a pozostałe 300 mln EUR na inne programy. Camila, na który ESA przeznacza budżet rzędu 85 mln EUR, jest największym programem realizowanym w ramach „polskiej składki” .
– Zakładamy, że rozstrzygnięcie przetargu na realizację tego programu będzie niedługo, w pierwszym lub drugim kwartale br. Warto też dodać, że kilka miesięcy temu Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji, zapowiedział prace nad polskim satelitą telekomunikacyjnym. Bardzo liczę na współpracę pomiędzy Creotech Instruments a Thorium Space w tym zakresie – sygnalizuje prezes.