"O ile nie zmieniamy celu w budowaniu sobie drugiej nogi biznesowej w obszarze hard rock mining - bo tu widzimy najwięcej synergii i najlepiej możemy wykorzystać potencjał techniczny i technologiczny już zgromadzony w Famurze - o tyle będziemy zwiększać atencję związaną z budowaniem potencjalnych możliwości wchodzenia w nowe perspektywiczne branże, lokowane zupełnie poza górnictwem" - powiedział Bendzera podczas telekonferencji.
Wcześniej spółka poszukiwała celów akwizycyjnych w HRM na terenie Ameryki Północnej.
"Dziś, po doświadczeniach procesu realizowanego w ubiegłym roku oraz patrząc jak pandemia COVID-19 wpływa na zmianę funkcjonowania łańcuchów dostaw, bardziej skupiamy się na znalezieniu podmiotu zlokalizowanego bliżej, najlepiej w rejonie Unii Europejskiej. Dziś już pracujemy nad takimi projektami" - wskazał prezes.
W lutym 2020 r. spółka powołała wewnętrzny zespół, który zajął się analizą potencjalnej dywersyfikacji biznesowej. Zdefiniowano dziesięć obszarów branżowych, w których Famur będzie poszukiwać potencjalnych akwizycji. Są to: maszyny do przeróbki materiałów, maszyny dla inżynierii lądowej i budownictwa, maszyny i linii do automatycznej produkcji systemów magazynowania, produkcja komponentów lub całych rozwiązań dla energetyki wiatrowej, maszyny do produkcji papieru i opakowań papierowych, tabor i infrastruktura kolejowa, przemysłowe systemy pompowe, maszyny i linie do recyklingu, urządzenia do przesyłu, dystrybucja i magazynowanie energii elektrycznej, maszyny i urządzenia dla eksploatacji złóż offshore.
"Bierzemy pod uwagę - jako potencjalne cele akwizycji - spółki o przychodach przekraczających 300 mln zł w skali roku. Najlepiej, by były to podmioty o przychodach opierających się o 500 mln zł, bo to pozwoliłoby nam w miarę szybko wprowadzić do naszej struktury rachunku zysków i strat nowe branże i zmniejszyć ekspozycję na sektor energetyki konwencjonalnej" - dodał Bendzera.