- WIBOR jest wskaźnikiem o kluczowym znaczeniu dla całego polskiego systemu finansowego. Jednocześnie jak żaden inny ma istotny wpływ na życie statystycznego Kowalskiego. Wahania w jego wysokości mogą na przykład spowodować wzrost lub obniżenie rat kredytu hipotecznego – tłumaczą eksperci banku BNP Paribas.
WIBOR wpływa też na wysokość rat innych kredytów i instrumentów finansowych. Towarzyszące podwyżkom stóp procentowych NBP mocne wzrosty rat kredytów pociągnęły za sobą krytykę tego wskaźnika, jako zbyt podatnego na zmiany.
- Apelowaliśmy długo o to, by banki wypracowały bardziej przejrzysty i sprawiedliwy mechanizm kalkulowania kosztów kredytu niż WIBOR. Niestety, nie doszło do tego aż do obecnego momentu. Dlatego od 1 stycznia 2023 r. razem z regulatorem rynku, ale przede wszystkim we współpracy z Sejmem, narzucimy obowiązek posługiwania się inną niż WIBOR transparentną stawką pochodzącą z rynku międzybankowego depozytów overnight – zapowiedział kilka miesięcy temu premier Mateusz Morawiecki.
W piątek Komitet Sterujący powołanej m.in. w celu wskazania nowego wskaźnika Narodowej Grupy Roboczej, zdecydował, że WIBOR zostanie z początkiem przyszłego roku zastąpiony przez WIRD. WIRD to indeks, który określa średnie oprocentowanie transakcji depozytowych zawieranych przez instytucje finansowe, kredytowe i duże firmy. – To, że u uwzględnia on także dane z sektora dużych przedsiębiorstw sprawia, że w jego przypadku wolumen transakcji depozytowych, a co za tym idzie zasób informacyjny, jest szerszy i nie ogranicza się tylko do instytucji sektora finansowego – czytamy w komunikacie Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie wyboru dokonanego przez KSNGR.
W komunikacie KNF czytamy też, że wybór nowego alternatywnego wskaźnika referencyjnego stopy procentowej oraz dobór parametrów do metody jego opracowywania poprzedzony był konsultacjami publicznymi z podmiotami rynku finansowego oraz niefinansowego.