Jeszcze przed pandemią, z końcem 2019 r. Fundacja GPW rozpoczęła realizację projektu, którego celem było wzmocnienie powiązań między sektorami nauki, biznesu i otoczenia legislacyjno-gospodarczego, co powinno sprzyjać akceleracji rozwoju innowacji na polskim rynku kapitałowym. Realizacja tego projektu, w większości dzięki komunikacji online, jeszcze bardziej uwypukliła potrzebę wzmocnienia relacji, transferu wiedzy, a przede wszystkim wspólnego uczenia się, bez czego trudno tworzyć innowacje odpowiadające potrzebom rynku. Jednym z rezultatów projektu jest koncepcja stworzenia platformy ułatwiającej komunikację pomiędzy przedstawicielami tych trzech sektorów, a także wykorzystującej takie innowacyjne rozwiązania jak crowdsourcing.
Projekt „WIEDZA – UMIEJĘTNOŚCI – KOMPETENCJE. Innowacyjny model akceleracji współpracy międzysektorowej dla rozwoju polskiego rynku kapitałowego" wskazuje nowe możliwości organizacji działalności innowacyjnej w taki sposób, aby optymalnie wykorzystywać różnorodną wiedzę, doświadczenia i kompetencje specjalistów reprezentujących wszystkie trzy sektory.
O innowacjach, w kontekście pandemii i przyszłości polskiego rynku kapitałowego, rozmawiali uczestnicy debaty będącej częścią konferencji pt. „Kapitał wiedzy. Prezentacja modelu akceleracji współpracy międzysektorowej dla rozwoju rynku kapitałowego". Podczas tego wydarzenia podsumowano działania projektowe oraz osiągnięte rezultaty.
– Pandemia bardzo dobrze wpłynęła na akceptację innowacji. Wiele skostniałych struktur zburzono. Nawis technologiczny był duży i dzięki pandemii korzystamy z rozwiązań, które były już dostępne, ale nieużywane. Z drugiej strony powstawanie innowacji było utrudnione, gdyż powstają one w trakcie interakcji ludzkich, a te były zamrożone – mówił Marek Dietl, prezes GPW w Warszawie SA. Zgodził się z tym Piotr Dardziński, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz. – Z perspektywy Sieci pandemia utrudniła realizację projektów. Komunikację, konsultacje naukowców da się przenieść do sieci, ale samej realizacji projektów już nie. Nie dało się też zapraszać naukowców z zagranicy i ich odwiedzać – mówił szef Łukasiewicza i podkreślał, że przedsiębiorcy uświadomili sobie też, że innowacje nie są ekstrawagancją, ale pozwalają walczyć z deficytem rąk do pracy. Pandemia położyła mocny akcent na robotyzację i automatyzację – dodał Dardziński.
– Mamy teraz większą skłonność konsumentów do korzystania z rozwiązań cyfrowych, a z drugiej strony w dziedzinach takich jak medycyna, farmacja nie można korzystać z laboratoriów. I te projekty są wstrzymane – wtórował Przemysław Kurczewski, wicedyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR).