Zgodnie z deklaracjami projekty związane z ropą mają przyczynić się do powstania nowych miejsc pracy oraz wsparcia lokalnych społeczności poprzez inwestycje w edukację i opiekę zdrowotną. Z jednej strony, projekt ten obiecuje więc rozwój gospodarczy i nowe miejsca pracy, ale z drugiej rodzi poważne kontrowersje dotyczące praw człowieka, ochrony środowiska oraz stabilności społecznej.
Uganda to kraj położony w Afryce Wschodniej, który uzyskał niepodległość w 1962 r. W latach 70. XX w. przeszedł przez trudny okres rządów dyktatora Idi Amina, które przyniosły brutalne represje i destabilizację. Obecnie Uganda jest republiką, w której prezydent Yoweri Museveni sprawuje władzę od 1986 r. Jego kadencje dotychczas charakteryzowały się wieloma kontrowersjami, włącznie z represjami wobec opozycji. Mimo że kraj ten jest bogaty w zasoby naturalne, to nadal zmaga się z takimi wyzwaniami, jak: korupcja, ubóstwo, brak dostępu do edukacji i opieki zdrowotnej, co wpływa na stabilność polityczną. Dlatego uruchomienie rafinerii uważa się za rozwiązanie, które może zmienić sytuację.
Jednak rozwój sektora naftowego w Ugandzie nie jest wolny od kontrowersji. W ostatnich miesiącach miały miejsce protesty przeciwko budowie rurociągu East African Crude Oil Pipeline, który ma transportować ropę naftową z Ugandy do Tanzanii. Protesty te były brutalnie tłumione przez władze, co budziło poważne obawy przed naruszeniami praw człowieka. Ponadto organizacje takie jak Human Rights Watch wskazują, że mieszkańcy często nie są odpowiednio informowani o skutkach wydobycia ropy, a ich prawa do konsultacji i decydowania o sobie są ignorowane.
Wskazuje się, że wydobycie ropy wiąże się z poważnymi zagrożeniami dla środowiska. Obszar Albertine Graben jest niezwykle zróżnicowany biologicznie, a eksploatacja zasobów naftowych może prowadzić do degradacji tego ekosystemu oraz zanieczyszczenia wód. To oznacza, że zmiany w środowisku naturalnym mogą zagrażać nie tylko lokalnemu społeczeństwu, które przywiązane jest do życia w zgodzie z naturą i tradycjami.
W odpowiedzi na te obawy rząd Ugandy uruchomił strategię zrównoważonego rozwoju bazującą na celach zrównoważonego rozwoju ONZ oraz dąży do osiągnięcia równowagi między wzrostem gospodarczym, ochroną środowiska i sprawiedliwością społeczną. Zgodnie z tym planem administracja tego kraju stawia na rozwój odnawialnych źródeł energii, aby zmniejszyć zależność od paliw kopalnych i ograniczyć negatywne skutki zmian klimatycznych. Ważnym elementem planu jest angażowanie społeczności lokalnej w procesy decyzyjne, co pozwala na uwzględnienie jej potrzeb i priorytetów w działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju. Również UNOC deklaruje, że wszystkie swoje projekty naftowe i gazowe realizuje zgodne z międzynarodowymi standardami zarządzania w zakresie środowiskowymi i społecznym. Realizacja tego programu nie jest możliwa jednak bez wsparcia finansowego i technicznego ze źródeł zewnętrznych. I tutaj zaczynają się problemy.