Pięć innowacyjnych firm w przełomowym momencie

Creotech, DataWalk, QNA Technology, Scanway oraz XTPL – to przykłady innowacyjnych spółek z autorskimi rozwiązaniami, notowanych na warszawskiej giełdzie. Ich biznes się rozpędza. Rok 2025 będzie dla nich kluczowy. Czy dadzą zarobić inwestorom?

Publikacja: 10.03.2025 06:00

Rząd deklaruje, że będzie wspierał innowacyjność. Krajowa strategia cyfryzacji zakłada 100 mld zł na

Rząd deklaruje, że będzie wspierał innowacyjność. Krajowa strategia cyfryzacji zakłada 100 mld zł nakładów do 2030 r. i znacząco wyższe roczne wydatki w kolejnych latach.

Foto: Shutterstock

Wbrew obiegowej opinii na GPW można znaleźć innowacyjne spółki, których rozwiązania mają szanse na komercjalizację w skali światowej. Wyłoniliśmy kilka przykładowych i zapytaliśmy zarządy o to, na jakim etapie jest biznes.

Grafy, kwanty, nanodruk…

Firmy działają w różnych branżach, ale mają kilka punktów wspólnych. Wszystkie startowały od NewConnect (więcej w ramkach poniżej). To pokazuje, że mimo wielu ułomności NC jest potrzebny.

Wśród wyłonionych firm jest DataWalk. Paweł Wieczyński, szef spółki, podkreśla, że jedno to zbudować technologię i produkt, a drugie znaleźć ich zastosowanie. Kolejnym ważnym etapem jest komercjalizacja, czyli zarabianie na sprzedaży.

– DataWalk po zbudowaniu wiodącej platformy analitycznej, którą uznawać zaczęły tuzy, takie jak Gartner czy amerykańskie ministerstwa, parę lat szukał właściwego sposobu komercjalizacji i najlepszego rodzaju klientów – opowiada prezes. Dodaje, że dzisiaj, po całkowitej przebudowie tzw. lejka handlowego i sposobu wyceniania produktu, DataWalk zaczyna podpisywać multimilionowe subskrypcje na wykorzystanie swojej platformy z wiodącymi firmami z listy Fortune 500 (Morgan Stanley, Amazon czy Barclays). Kontynuuje też współpracę z rządami państw NATO na obszarze wywiadowczym i bezpieczeństwa.

– Spółka z końcem 2024 r. zaczęła komunikować podpisywanie umów w nowych cennikach, obowiązujących od 2025 r. Spodziewamy się bardzo dynamicznych wzrostów opartych na rocznych subskrypcjach – sygnalizuje prezes.

DataWalk pochodzi z Wrocławia, podobnie jak XTPL i QNA Technology.

– Początek tego roku był dla QNA bardzo udany. W styczniu zawarliśmy list intencyjny z nowym klientem działającym w branży obrazowania i detekcji medycznej, co zapoczątkowuje proces eksploracji nowych obszarów (innych niż rynek wyświetlaczy) dla naszych niebieskich kropek kwantowych – mówi Artur Podhorodecki, prezes QNA Technology. W lutym spółka przeprowadziła dwie emisje akcji i pozyskała 13 mln zł, które przeznaczy na dalszą komercjalizację.

– Warto podkreślić, że osiągnęliśmy wszystkie cele, jakie sobie postawiliśmy przy ostatniej emisji akcji, w połowie 2023 r. – mówi prezes. Dodaje, że obecnie w laboratoriach partnerów spółki (m.in. chińskiego TCL, amerykańskiej firmy technologicznej, koreańskiego lidera rynku wyświetlaczy czy amerykańskiej firmy z branży medycznej) realizowane są testy mające na celu dopasowanie parametrów do procesu technologicznego. W 2025 r. spółka planuje przeniesienie notowań i debiut na rynku głównym GPW.

Z kolei XTPL zajmuje się nanotechnologią. Rok 2025 rozpoczął się dla firmy bardzo dobrze. Podała informację o pierwszym historycznie wdrożeniu przemysłowym autorskiej technologii UPD.

– Bezpośrednim partnerem, do którego w I półroczu dostarczona zostanie pierwsza partia modułów UPD (głowic drukujących), jest wiodący chiński producent maszyn do masowej produkcji nowoczesnych wyświetlaczy. W kolejnym kroku partner zbuduje urządzenia z wykorzystaniem naszych modułów, które trafią na linię produkcyjną jednego z największych na świecie producentów wyświetlaczy z Chin notowanego na Shenzhen Stock Exchange, o rocznych przychodach wielkości kilkudziesięciu miliardów dolarów – mówi prezes XTPL Filip Granek. Spółka chce mieć 100 mln zł przychodów w 2026 r.

Czytaj więcej

Technologiczny motor hossy w USA dostał zadyszki

…oraz kosmos

Na GPW są też notowane dwie firmy reprezentujące przemysł kosmiczny: Creotech oraz Scanway.

– Próg rentowności przekroczymy już z pierwszą płatnością wynikającą z realizacji flagowego kontraktu – zapowiadał w niedawnej rozmowie z „Parkietem” prezes Creotechu Grzegorz Brona. Chodzi o Mikroglob. To przełomowy kontrakt w historii spółki i polskiego sektora kosmicznego. Jego wartość przekracza 450 mln zł netto, czyli jest dziesięć razy wyższa niż całkowite przychody spółki w 2023 r. W zeszłym miesiącu Creotech pozyskał 76 mln zł z emisji akcji na dalszy rozwój.

– Celem na najbliższe lata jest osiągnięcie pozycji wiodącego dostawcy technologii mikrosatelitarnych w UE w projektach obronnych i komercyjnych. Chcemy także mocno rozwinąć dział kwantowy, który docelowo ma stać się równorzędnym filarem naszej działalności, obok kosmicznego – informuje prezes.

Mocno rozpędza się też Scanway. W ubiegłym roku odpowiadał za kluczowe komponenty w najważniejszych misjach na szczeblu krajowym i europejskim.

– Dostarczyliśmy największy w historii polskiego sektora kosmicznego teleskop do satelity EagleEye, a także system kamer do inauguracyjnego lotu najnowszej europejskiej rakiety nośnej – Ariane 6. Udział w wielu misjach kosmicznych i skuteczne działania zespołu sprzedaży przełożyły się na liczne zamówienia, czego efektem jest ponadpięciokrotny wzrost portfela – do 16,5 mln zł (na 12.11.2024 r.) – mówi Jędrzej Kowalewski, szef spółki. Podtrzymuje strategiczne kierunki rozwoju Scanwaya.

– Obejmują projekty konstelacyjne i budowę coraz większych instrumentów optycznych, eksplorację Księżyca, zwiększenie zaangażowania w segment obronny, a także partycypację w dużych programach publicznych – wymienia prezes. Jeśli chodzi o eksplorację Księżyca, polska firma pozyskała kluczowe zamówienie od Intuitive Machines, dużej amerykańskiej spółki notowanej na NASDAQ.

– W połowie roku dostarczymy do USA nasz teleskop do mapowania powierzchni Księżyca, a start misji planowany jest pod koniec roku. Pierwszy komercyjny polski teleskop będzie uczestniczył w badaniach Srebrnego Globu – mówi prezes.

W 2025 r. Scanway chce się przenieść na rynek główny. – Potrzebę tę potwierdza rosnące zainteresowanie inwestorów i regularne plasowanie się Scanwaya w czołówce spółek o najwyższych obrotach na NC. Do końca I półrocza zamierzamy złożyć prospekt w KNF – mówi prezes.

Foto: fot. w. kompała

Działający w przemyśle kosmicznym Creotech zadebiutował na NewConnect jesienią 2021 r. Kurs odniesienia wynosił 61 zł. W 2022 r. spółka przeniosła się na rynek główny. W ostatnich dniach jej kurs oscyluje w okolicach 200 zł,a kapitalizacja sięga 0,5 mld zł.

Datawalk 13 lat temu (jako PiLab) wszedł na NC. Akcje w ofercie sprzedawał po 2 zł. W 2019 r. przeskoczył na GPW. Kurs zanotował maksimum podczas covidowej hossy, dochodząc do poziomu 260 zł. Teraz sięga 60 zł, a spółka jest warta 340 mln zł.

QNA Technology zadebiutowało na małej giełdzie w grudniu 2023 r. Wcześniej przeprowadziło ofertę publiczną, w której sprzedawano akcje po 39 zł. Podczas pierwszej sesji podrożały do 63 zł. Obecnie kurs wynosi 27 zł, a kapitalizacja sięga 60 mln zł.

Akcje spółki Scanway są obecnie wyceniane przez rynek na około 63 zł (kapitalizacja 89 mln zł). To o 40 proc. więcej, niż wynosił kurs odniesienia w ofercie publicznej poprzedzającej debiut na NC jesienią 2023 r. W planach jest przeprowadzka na rynek główny.

XTPL weszło na NC w 2017 r. z kursem odniesienia wynoszącym 66 zł. W 2019 r. technologiczna firma przeniosła swoje notowania na rynek główny. Obecnie jej kapitalizacja wynosi ponad 290 mln zł, a za akcję trzeba zapłacić około 110 zł.

Technologie
Technologiczny motor hossy w USA dostał zadyszki
Technologie
Action chce odkupić do 1 mln akcji własnych
Technologie
Jaka będzie nowa strategia Orange Polska
Technologie
Wiceprezes Apple’a: W 100 procentach jestem Polakiem
Technologie
Grupa Asseco i Comarch na brak popytu narzekać nie mogą
Technologie
Asseco BS mile zaskoczyło wynikami. Będzie suta dywidenda